W tym roku do ełckich przedszkoli nie dostanie się około 100 maluchów.
Komisje rekrutacyjne w ełckich placówkach publicznych kończą pracę. Wyniki poznamy w piątek. Rodzice dowiedzą się tego dnia, czy ich pociechy od września pójdą do przedszkola.
- Według wstępnych informacji, nie dostało się ok. 100 dzieci - mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Przeprowadzimy remonty w placówkach i wtedy tam, gdzie będzie to możliwe, stworzymy dodatkowe grupy. W "Ekoludkach" powstanie, prawdopodobnie, kolejna grupa żłobkowa.
Najgorzej jest w przypadku najmłodszych dzieci. Na razie w Ełku są tylko dwie grupy żłobkowe, które mieszczą się w przedszkolu "Ekoludki". W niewiele lepszej sytuacji są trzy- i czterolatki, bo pierwszeństwo w przyjmowaniu do placówek mają dzieci w wieku pięciu i sześciu lat.
- Mama Kingi sama ją wychowuje, a mała już chodzi do przedszkola, więc miejsce ma niemal pewne - cieszy się Janina Sierzputowska, babcia trzylatki.
Najwięcej chętnych zgłosiło się do przedszkoli: "Bajka" na os. Jeziorna, "Mali Odkrywcy", przy ul. Kajki, i "Ekoludki" na os. Bogdanowicza. Miejsca są jeszcze w "Słonecznej Ósemce" na os. Konieczki.
Rodzice, których dzieci nie dostaną się do miejskich przedszkoli, mogą skorzystać z oferty placówek niepublicznych: "Promyka" oraz "Jedyneczki". Wkrótce ruszy nowe przedszkole - "Słoneczko".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?