Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegrali bitwę o swoją szkołę, ale nie wojnę

tom
Archiwum
Rodzice, którzy od początku roku szkolnego przyprowadzali swoje dzieci do nieczynnej placówki w Becejłach, zrezygnowali z dalszego protestu. Nie tracą jednak nadziei, iż za jakiś czas placówka znowu będzie czynna.

O tej sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Władze gminy Szypliszki zdecydowały się na zamknięcie szkoły. Powodem było to, że prowadzące ją stowarzyszenie wypowiedziało umowę ze względów finansowych. - Ani stowarzyszenia, ani gminy nie stać na utrzymywanie tej placówki - mówił wójt Mariusz Grygieńć. - Jest tam za mało uczniów.

Po raz pierwszy gmina przymierzała się do likwidacji szkoły w Becejłach w lutym. Wtedy po raz pierwszy stowarzyszenie chciało zrezygnować. Ale stanowcze veto postawiła Jadwiga Szczypiń - Podlaski Kurator Oświaty.

- Jeżeli stowarzyszenie rezygnuje, szkołę musi przejąć gmina - mówiła.

Potem nic w tej sprawie się nie działo aż do sierpnia. Wtedy stowarzyszenie rozwiązało umowę i zwolniło nauczycieli.

Kurator Szczypiń twierdzi, że gmina powinna natychmiast zareagować, czyli przejąć placówkę. Ale tego nie uczyniła.

- To ewidentne złamanie prawa - dodaje. - Złożyłam zawiadomienie do prokuratury.

Zgodnie z przepisami, bez zgody kuratora likwidacja placówki oświatowej nie jest możliwa.

Jednak sama Jadwiga Szczypiń zachęcała rodziców, by na razie wysłali dzieci, dla ich dobra, do innej szkoły. Rodzice tego apelu posłuchali.

Zapisali dzieci do odległej o 5 kilometrów od Becejł placówki w Słobódce. Liczą jednocześnie, że transport uczniów będzie odbywał się w bezpiecznych i zgodnych z wszelkimi przepisami warunkach. Jak informowaliśmy, na tę okoliczność gmina specjalnie kupiła busa. Zarówno rodzice, jak i kurator uważają też, że walka się nie skończyła i szkoła w Becejłach będzie jeszcze czynna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna