Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerażona kobieta, w środku nocy, wezwała policjantów. Ci musieli wyważyć drzwi, żeby dostać się do środka.

uw
Białystok. Wszystko miało miejsce na ulicy Pogodnej.

Funkcjonariusze straży pożarnej i policji współpracowali w przypadku zdarzenia przy ulicy Pogodnej w Białymstoku. Zaniepokojona kobieta wezwała policje informując, iż w mieszkaniu znajduję się syn, który nie daje znaku życia. Po wyważeniu drzwi rzeczywiście w mieszkaniu znajdował się mężczyzna, który niczego nie świadom spał i nie słyszał pukania matki.

Strażacy oraz policja interweniowali także w innych sytuacjach.

W Choroszczy około godziny 21 zapalił się budynek gospodarczy, w wyniku czego spłonęła kotłownia. Nikt nie został poszkodowany, a akcja straży pożarnej przebiegła bardzo szybko.

Niecałą godzinę później straż pożarna interweniowała na ulicy Upalnej 54 w Białymstoku. Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o płomieniach przy wejściu do maszynowni dźwigu w skutku czego spłonęło wejście.

Funkcjonariusze współpracowali z policją i pogotowiem dźwigowym. Najprawdopodobniej był to akt wandalizmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna