Teatr Wierszalin pracuje obecnie nad spektaklem powstającym w oparciu o powieść Tomasza Manna pt. "Wybraniec". To jeden z ostatnich utworów tego pisarza, książka uważana przez jednych za genialną, przez innych za wytwór zupełnie chorej wyobraźni. Jej akcja dzieje się w średniowieczu, głównym bohaterem jest zaś człowiek, zmagający się ze swoim straszliwym losem. Mann, kreując postać średniowiecznego Edypa, podejmuje kwestię paradoksów wiary, losu i przeznaczenia. Premierę tej sztuki zaplanowano wstępnie na koniec września. Teraz natomiast Wierszalin zaprasza chętnych do udziału w próbach.
- Widzowie wyłącznie oglądają nasze próby, nie uczestniczą w nich. To dla nas taki eksperyment. Chcę aktorów przyzwyczaić do tego, że za tą ścianą z łozy może ktoś być, a może nie być nikogo - mówi Piotr Tomaszuk dyrektor i reżyser Wierszalina.
Przyjść na próbę może każdy, są jednak pewne ograniczenia. Po pierwsze punktualność - kto się spóźni nie zostanie wpuszczony. Po drugie, liczba ograniczona liczba miejsc na widowni. Warto się jednak postarać, gdyż jest to jedna z nielicznych okazji, kiedy mistrzów można podpatrzyć w momencie tworzenia.
- Ludzie mogą się zdziwić, że my przez osiem godzin próbujemy scenę, która w spektaklu potrwa 3-4 minuty, a aktorów przy tej pracy zalewa pot - mówi P. Tomaszuk.
Teatr Wierszalin będzie w Supraślu do 28 czerwca. Próby prowadzone są codziennie, do godziny 10.00 do 14.00 oraz od 17.00 do 21.00. Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?