MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pułapki przy sanepidzie

NIKI
EŁK. Przejście o zmroku obok budynku sanepidu może skończyć się tragedią. Wykopane przy budowie płotu półtorametrowe rowy nie są zabezpieczone, nie ma nawet ostrzeżenia o wykopach. Mieszkańcy alarmują, że to prawdziwe pułapki, które zagrażają ich bezpieczeństwu i życiu. Wykonawca broni się: - To chuligani zdejmują zabezpieczenia.

- Niewiele brakowało a wpadłabym do rowu - mówi zbulwersowana mieszkanka pobliskiego bloku przy ul. Gdańskiej. - Przecież to bezmyślność. Ktoś powinien ukarać wykonawcę tych robót. To cud, że nikt do tej pory niczego sobie nie złamał.
Ginąca taśma
Sprawdziliśmy. Wzdłuż chodnika obok budynku, gdzie mieści się Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ełku, wykopano głębokie rowy, aby zalać fundament płotu. Nie ma żadnego zabezpieczenia. Nie dostrzegliśmy też tabliczki ostrzegającej przed wykopami. Sytuacja jest o tyle skandaliczna, że tą drogą prowadzane są dzieci do pobliskiego przedszkola.
Andrzej Sumara, szef Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ełku zapewnia, że prace przy budowie płotu są prowadzone z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
- Wykopy są otoczone taśmą. Po nocy jednak ta taśma ginie - rozkłada bezradnie ręce Andrzej Sumara.
Trzeba uważać
Wykonawcą płotu jest firma "Andi". Jej właściciel Andrzej Dadak twierdzi, że jest bezsilny wobec chuliganów.
- Dewastują wszystko - mówi zrezygnowany. Pokazuje na świeżo zalany fundament płotu, z którego po nocy ktoś wyrwał metalowe słupki. - Przecież nie mamy możliwości postawienia płotu, aby nikt tędy nie przechodził. - Ogrodziliśmy teren taśmą. Była też tu tabliczka ostrzegająca o niebezpieczeństwie. Proszę zobaczyć, ktoś pozrywał taśmę, zdjął tabliczkę.
Prace przy budowie płotu mają potrwać jeszcze półtora tygodnia. A. Dadak mówi, że aby nie narażać przechodniów, zagrodzi przejście w pobliżu rowów.
- Nie gwarantuję, że to pomoże. Po prostu trzeba uważać przechodząc tędy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna