W najbliższy weekend trzema meczami zaległymi z jesieni 2014 roku miały zostać zainaugurowane rozgrywki w III lidze. Wiemy już, że wczorajsze opady śniegu spowodowały odwołanie meczu Rominty Gołdap z KS Wasilków. Spotkania Puszczy Hajnówka z Płomieniem Ełk oraz Warmii Grajewo z Finishparkiet Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie mają odbyć się zgodnie z planem, chociaż gospodarze zastrzegają, że wszystko zależy od warunku murawy w sobotę i niedzielę.
Nie gaśnie nadzieja na utrzymanie się Puszczy Hajnówka, która w niedzielę (godz. 14) ma zagrać z Płomieniem Ełk.
- Zarząd, trenerzy, piłkarze mają za zadanie walkę o utrzymanie się. Nie poddajemy się. Myślę, że zajęcie piątego miejsca od końca powinno dać nam zrealizowanie tego celu - twierdzi trener Puszczy Marcin Strzeliński, który podbudowany jest postawą swoich piłkarzy. - Myślę, że klub idzie w dobrym kierunku. Po awansie poukładane zostały sprawy organizacyjne. Pozostaje tylko poprawić wyniki w lidze. Na wiosnę do pomocy w szkoleniu zespołu będę miał doświadczonego bramkarza Kamila Ulmana, który stanie także między słupkami bramki zastępując Norberta Jendruczka, który wybrał grę w Dębie Dąbrowa Białostocka - dodaje Strzeliński.
Jendruczek to nie jedyna strata, jaką poniosła Puszcza zimą. Do Olimpii Grudziądz został wytransferowany Rafał Babul, a w Wissie Szczuczyn trenuje już Mateusz Lisowski.
- Na pewno strata Babula jest ogromna, ale z drugiej strony należy cieszyć się, że nasz piłkarz dostał szansę gry na poziomie I ligi. Życzymy mu wszystkiego najlepszego - stwierdza trener Puszczy.
Hajnowianie jednak nie zasypywali gruszek w popiele i także przeprowadzili kilka transferów. Oprócz wspomnianego już Kamila Ulmana w Puszczy zagra Robert Sokół (ostatnio Narew Ostrołęka), Michael Sanni (ŁKS 1926 Łomża), Kamil Makowski (wychowanek Pogoni Łapy).
- Potrzebujemy, jak to się mówi "walczaków", którzy by swoim zaangażowaniem, postawą na boisku pociągnęli do walki pozostałych zawodników. Tego nam na jesieni brakowało - wyjaśnia Strzeliński, zdradzając nam, że w Puszczy zagra także Mateusz Hajto syn byłego trenera Jagiellonii i reprezentanta Polski Tomasza.
- Piłkarz ten także doskonale wkomponowuje się w naszą koncepcję gry - mówi na zakończenie Marcin Strzeliński.
A niedzielny rywal Puszczy Płomień Ełk - jak zapowiada trener Przemysław Kołłątaj - przybędzie do Hajnówki z jednym celem: wygrania i dopisania do swojego konta trzech punktów.
- Naszym celem jest utrzymanie miejsca w pierwszej szóstce oraz... popsucie szyku faworytom ligi. Zobaczymy też, jak wyjdzie nam praca z dużą grupą młodzieży, która pojawiła się w zespole - stwierdza Kołłątaj.
Płomień w przerwie zimowej stracił Marcina Trzaskalskiego (Ruch Wys. Maz.), Damiana Skołożyńskiego (wyjazd), Piotra Bondziula (Dąb) i Marcina Arciszewskiego (Warmia). - Przyszli do nas Bartek Wierzbicki, Karol Drągowski i Adam Pomian. Do Hajnówki jedziemy pewni swoich sił, ale także na pewno nie zlekceważymy ambitnych rywali - kończy Kołłątaj.
W Grajewie w sobotę o godz. 15 Warmia ma podjąć Finishparkiet Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie. W pierwszym spotkaniu tych drużyn górę byli rywale, którzy u siebnie wygrali aż 4:0.
W Warmii trenerem został Mirosław Dymek. Jego vis a vis w sobotę będzie dobry znajomy podlaskich kibiców Piotr Zajączkowski. Drwęca wzmocniła się m.in. pozyskaniem z Łomży Mariusza Baranowskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?