Racjonalnie i wygodnie

Staramy się tak je ustawić, aby mieć swobodny dostęp do łóżka, szafy czy lodówki. Chcemy też zachować jak najwięcej wolnej przestrzeni, aby móc swobodnie sie poruszać w pokojach, kuchni i łazience.

Tyle mniej więcej znaczy mieszkanie urządzone zgodnie z zasadami ergonomii. Ale wygodnie mieszkanie znaczy dużo więcej. Wyposażenie takiego lokum spełnia wyszystkie nasze potrzeby. Jego kolorystyka nie męczy, a klimat wnętrza pasuje do naszego charakteru, upodobania i gustu.

W przestronnym pokoju dziennym, po wstawieniu wygodnego kompletu wypoczynkowego, szafki na telewizor, dodatkowej komody, czy nawet szafy za drzwiami lub biurka, zostanie jeszcze dość miejsca na swobodne poruszanie się po pokoju. Bo - zwłaszcza w małych mieszkaniach - pokój dzienny to pomieszczenie wielofunkcyjne. Przede wszystkim do wypoczynku, oglądania telewizji czy przyjmowania gości, ale musi czasem spełniać funkcję sypialni lub trzeba w nim wygospodarować kącik do pracy.

Choć kanapa, stolik i fotele są niezbędne, warto czasem zrezygnować z jednego siedziska, by nie wypoczywać w przestrzeni, która przytłacza ciasnotą. Nastrój spokoju i odprężenia buduje odpowiednia kolorystyka (najlepiej jednorodna - obicia, dywany, tapety, zasłony w różnych odcieniach tej samej barwy), materiały i oświetlenie.

Sypialnia dokładnie wymierzona

W większości pomieszczeń projektowanych jako sypialnie wchodzi jedynie podwójne łóżko i stolki nocne. Na szafę trudno już czasem znaleźć miejsce. Można je wygospodarować przez np. odpowiednie usytuowanie drzwi lub zmiana kierunku ich otwierania. Albo umieścić szafę garderobianą w przedpokoju.
Wygodzie w sypialni posłuży zachowanie odpowiedniej odległości między sprzętami. Łóżko dla jednej osoby powinno mieć wymiary co najmniej 90 x 200 cm, a dla dwóch osób - 140 x 200 cm. Dobrze, gdy do łóżka dwuosobowego jest dostęp z obydwu stron. Optymalna wysokość mebla to 40-45 cm.
Minimalna odległość między dwoma łóżkami to 85 cm. Tyle samo miejsca trzeba zostawić między łóżkiem a ścianą bądź np. szafą i komodą - umożliwia to swobodne przechodzenie.

Żeby wygodnie zasłać łóżko, potrzebne jest przy nim wolne miejsce szerokości 100 cm, by posprzątać pod nim - 120 cm (wtedy łatwo manewrować np. odkurzaczem). A jeśli przechowujemy pościel w pojemniku wysuwanym spod łóżka - aż 140 cm.

Kuchnia i łazienka - poligon doświadczalny

Największe pole do popisu dla ergonomicznych rozwiązań (i największa potrzeba ich zastosowania) mamy w kuchni i łazience. Wygoda w kuchni to przemyślane wnętrza szafek, odpowiednia liczba szuflad, miejsce na garnki, stolnicę. To blat i zlew, który łatwo wyczyścić, właściwe oświetlenie, przy którym nie męczy się wzrok, półki na rzeczy, po które stale się sięga, i gniazdka elektryczne, do których łatwo podłączyć urządzenia. O praktycznej stronie zagospodarowania tej pierwszej pisaliśmy wielokrotnie, zajmijmy się więc sztuką kompromisu, jaką jest urządzenie małej łazienki.

Przesunięcie o kilka centymetrów umywalki czy wymiana jej na mniejszą, np. narożną nie zmieni blokowej klitki w przestronny salon kąpielowy, ale pomoże wygospodarować więcej miejsca na pralkę, szafkę czy kosz na brudną bieliznę.
Może inaczej ustawić wannę lub zastąpić ją kabiną prysznicową. Albo pomyśleć zawczasu o urządzeniach przystosowanych do małych łazienek (np. pralce ładowanej od góry, asymetrycznej wannie czy owalnej kabinie prysznicowej zamiast tej ostatniej).

Przy projektowaniu takiego wnętrza należy zwrócić uwagę na to, aby półki, wieszaki i szafki umożliwiały odkładanie na miejsce wszystkich przedmiotów, których używamy. Nawet drobiazgi mogą utrudnić życie, dlatego trzeba pomyśleć również o nich. I tak np. uchwyt na papier toaletowy mocujemy na ścianie z boku sedesu (nie z tyłu!), a wieszaki na ręczniki i szlafroki kąpielowe - tak, by po kąpieli były łatwo dostępne. Przy umywalce jest potrzebny blat albo półeczka na mydło, szczoteczki do zębów itp.