3,7 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca zatrzymany do kontroli w Raczkach. Kierował fiatem 126p. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że Andrzej B. nie ma prawa jazdy, bo zostało mu ono zabrane za kierowanie w stanie nietrzeźwym. Dokument miał odzyskać dopiero w 2010 roku. Teraz grozi mu do trzech lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!