Masz dom, kawałek gruntu, ukochanego czworonoga i firmę? Przygotuj się na podwyżki podatku od nieruchomości oraz opłaty za psa. Taką niemiłą niespodziankę sprawili podczas wczorajszej sesji rady miasta ełccy rajcy.
Przedsiębiorcy już zaciskają pasa
- Bardzo ciężko jest nam konkurować z dużymi sieciami, a teraz kolejna podwyżka podatków! To nie pomaga w biznesie - przyznaje Grażyna Wielgat, właścicielka sklepu Szycha. - To nie jest dobry pomysł, szczególnie że w zamian nic z tego nie mamy.
Podatki od nieruchomości wzrosną średnio ok. 2,6 proc., czyli od 1 do 51 groszy za metr kwadratowy. W sumie, w przyszłym roku, tylko ze względu na tę podwyżkę, do miejskiej kasy wpłynąć ma blisko 0,5 mln złotych. Łącznie przychody z tego podatku stanowią w Ełku blisko 20 mln złotych.
- Nikt nie lubi, jak podwyższa się podatki. Radni też nie lubią tego robić, szczególnie na dwa miesiące przed wyborami, ale jest to niezbędne - mówił podczas wczorajszej sesji radny Jerzy Czepułkowski. - Przy tym to nie są maksymalne stawki, jakie rada mogłaby uchwalić.
- Prowadzimy wiele dużych inwestycji. Pieniądze na ich realizację musimy czerpać m.in. także z podatków - dodał Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. - Konsultowaliśmy się z przedsiębiorcami i to oni zaproponowali, by podatek podnosić stopniowo, o wartość inflacji.
Ostatecznie propozycję ełckiego ratusza poparło 18 radnych, po dwóch było przeciw i wstrzymało się od głosu.
Nawet pies będzie droższy
Podwyżka to kiepska wiadomość dla przedsiębiorców, ale powodów do radości nie mają również właściciele domów jednorodzinnych.
Wyliczyliśmy, że rodzina mieszkająca w domu o powierzchni 200 mkw. z działką (400 mkw.) i firmą o powierzchni 100 mkw., w przyszłym roku zapłaci o 60 zł więcej.
Na większe wydatki muszą przygotować się również właściciele czworonogów. Od przyszłego roku do 60 złotych wzrasta opłata za psa. Przy tym na początku kadencji obecnych radnych, czyli w 2006 roku, wynosiła ona 35 złotych.
Nie wszyscy jednak taką podwyżkę poparli. - Opłata mogłaby pozostać na tym samym poziomie i nic strasznego by się nie stało. Wpływ do kasy miasta z tytułu tej podwyżki wyniesie ok. 3 tys. złotych. Co więcej, gdyby opłata została zniesiona, budżet też by sobie poradził, a byłby to miły gest w stosunku do właścicieli psów - mówi radny Tomasz Bińczak.
Dodatkowo zniknie także ulga dla posiadaczy czworonogów, które zostały zabrane ze schroniska. Radni zakładają bowiem, że ełcki azyl w przyszłym roku nie będzie już istniał.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?