Do rady trafił wniosek Jacka Bieńczyka, w którym radny informuje, że Śmiarowski od sześciu lat łamie prawo, bo pełniąc funkcję radnego, już drugą kadencję, ma umowę o pracę podpisaną z wójtem gminy. Radny od lat jest konserwatorem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Piątnicy.
- Radny nie chciał głosowania nad jego odwołaniem i sam złożył mandat - podkreśla przewodniczący Dariusz Kossakowski. - Jeszcze w piątek rada podjęła uchwałę o wygaszeniu jego mandatu.
Oznacza to, że w przeciągu najbliższych trzech miesięcy Krajowe Biuro Wyborcze ogłosi termin wyborów uzupełniających do Rady Gminy Piątnica.
- Szkoda, że młody, bardzo ambitny człowiek nie jest już radnym, bo sporo dobrego zrobił dla swoich wyborców. To społecznik z krwi i kości - mówi Edward Łada, wójt Piątnicy. - Miał umowę o pracę podpisaną ze mną, ale to nie ja byłem jego bezpośrednim przełożonym. Przecież to nie ja decyduję czy strażacy mają wyjechać do pożaru, czy nie. Po prostu jednostki OSP są pod kuratelą gmin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?