Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Sikorski w Białymstoku. Na spotkaniu przeważali młodzi wyborcy (zdjęcia)

mk
fot. B. Maleszewska
Białystok: Minister spraw zagranicznych odwiedził stolicę Podlasia, by tutejszych działaczy PO przekonać do głosowania na niego w wewnętrznych wyborach partii, które mają wyłonić oficjalnego kandydata PO na prezydenta.

Radosław Sikorski w Białymstoku

Aula Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku pęka dzisiaj w szwach. Na spotkanie z Radosławem Sikorskim przyszło kilkaset osób, głównie młodych zwolenników ministra. Średnia wieku była przynajmniej o kilkanaście, a pewnie i kilkadziesiąt lat niższa niż w czasie niedawnego spotkania działaczy PO z innym kandydatem tej partii na prezydenta - Bronisławem Komorowskim.

W czasie spotkania nie obyło się oczywiście i bez kąśliwych komentarzy w kierunku zwolenników i działaczy PiS, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego i jego zapowiedzi, że jeśli PiS ponownie dojdzie do władzy, to już w 2020 roku miliony Polaków pojadą na wczasy nad ciepłe morza.

- Jarosław Kaczyński obiecuje to spełnić w 2020 roku, nam już to się udało! - mówił Sikorski. I wyliczał: - Prosiłem sprawdzić ostatnio jak często Polacy wyjeżdżają na wczasy do południowych krajów. I okazuje się, że w Turcji było 430 tysięcy naszych rodaków, w Egipcie - pół miliona.

I ku radości tłumu próbował "tłumaczyć" szefa PiS: - Prezes Jarosław Kaczyński może mieć problemy z nowinkami takimi jak ... prawo jazdy i Internet.

Z sali padały i poważniejsze pytania o to, czy nie wolałby w Polsce wprowadzenia systemu prezydenckiego (Sikorski: na to jest w Polsce za późno, a podział rządów między premiera i prezydenta nie prowadzi do niczego dobrego, czego przykładem jest Ukraina) i o możliwość debaty między nim i Bronisławem Komorowskim: - Nie powinniśmy się tego bać - zaapelował do działaczy PO. - Jestem pewien zarówno siebie jak i Bronisława Komorowskiego, że pokażemy jak takie debaty powinny wyglądać.

Nie mogło zabraknąć i pytań o jego szanse w samej PO, gdzie zdecydowanym faworytem jest marszałek Komorowski. Tu z jednej strony powołał się na Stalina i jego wypowiedź o demokracji, kiedy dyktator miał powiedzieć, że największym jej problemem jest to, że wygrać może każdy, a z drugiej na niedawne prawybory w łonie Partii Demokratycznej w USA.

- Tam to Hilary Clinton była kojarzona z tym starymi strukturami, a Barack Obama reprezentował "nowe" - odpowiadał.

W prawyborach PO ma prawo głosu około 46 tysięcy członków tej partii. Głosować mogą do 26 marca. Wyniki poznamy dzień później.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna