Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajdowiec z autogazem

Piotr Walczak
Bogumił Klimiuk ściga się autem zasilanym benzyną, ale być może niedługo będzie to samochó zasilany LPG
Bogumił Klimiuk ściga się autem zasilanym benzyną, ale być może niedługo będzie to samochó zasilany LPG
Autogaz to paliwo ekologiczne, a do tego tańsze niż inne. Jednak auta z instalacją LPG wymagają większej kontroli niż te zasilane benzyną czy dieslem.

Specjaliści zalecają, aby wystrzegać się kupna i montażu instalacji gazowej chińskiej produkcji. Co prawda są one tanie - kosztują tylko 1,5 tys. zł, ale lepiej wybrać te znanych producentów. Zapłacimy za nie około 2,5 tys. zł, ale możemy mieć pewność, że nie spotkają nas problemy.

- Przy instalacjach gazowych istotny jest także fachowy montaż - zwraca uwagę Bogumił Klimiuk, kierowca rajdowy, który w aucie treningowym korzysta z zasilania LPG. - Ważna jest również odpowiednia regulacja oraz pilnowanie terminów przeglądów, przy których konieczna jest także wymiana filtrów gazu.

Na trasie rajdu

Bogumił Klimiuk ściga się w rajdowym samochodowym pucharze polski. W aucie treningowym, przeznaczonym do opisywania trasy rajdu, zamontowaną ma instalację gazową i jest z niej w pełni zadowolony. Niestety, auta zasilane tym paliwem nie mogą startować w zawodach. Jak jednak podkreśla rajdowiec, niektóre zespoły, jak np. Subaru w Austrii, już pracują nad pojazdami zasilanymi właśnie LPG.

- Takie prace są szczególnie zaawansowane w krajach, gdzie dużą uwagę przywiązuje się do ekologii, czyli w Austrii czy Szwajcarii - twierdzi Klimiuk. - Przyznać jednak trzeba, że samochody z autogazem nie byłyby jednak w stanie dorównać benzynowym czy tym z silnikami diesla.

Sprawdza się dobrze

Jak opowiada Bogumił Klimiuk, różnica między jego samochodem rajdowym (Nissan Micra Kit Car), a treningowym dostrzegalna jest przede wszystkim w mocy. Ten pierwszy ma około 135 koni mechanicznych, drugi natomiast ok. 100 KM.

- Instalacja jednak spisuje się rewelacyjnie, nawet przy dużych obciążeniach - zapewnia rajdowiec. - Większość rajdów odbywa się w górach, gdzie częste są długie podjazdy czy szybkie redukcje biegów. Do tej pory jednak nic złego się nie stało, mimo tego, że samochodem treningowym staram się jeździć maksymalnie szybko. A są to prędkości 160-165 km/h.

Co kto lubi

Jak dodaje, samochodem treningowym, porusza się również po białostockich ulicach. Zwraca uwagę, by po zainstalowaniu LPG przywiązywać dużą wagę do odpowiedniej regulacji.

Nowoczesne instalacje można ustawić tak, że przy 2500-3000 obr./min. dozowana będzie uboga mieszanka gazu, przez co auto będzie bardziej ekonomiczne.

- Podczas rajdu jednak ustawioną mam tak, że przy 4 -5,5 tys. mieszanka jest wzbogacona, by auto miało moc porównywalną jakby się jechało na benzynie - wyjaśnia Bogumił Klimiuk. - Nowoczesne instalacje mają wiec bardzo szeroki zakres regulacji, który może być dostosowany do indywidualnych preferencji kierowcy pojazdu.

Warto jednak pamiętać, by podczas tankowania auta zasilanego LPG korzystać z markowych i sprawdzonych stacji, gdyż tu jest o wiele większy wpływ złej jakości paliwa na stan instalacji niż w przypadku aut zasilanych wyłącznie benzyną.
Pomimo posiadania instalacji LPG w pojeździe, benzyna i tak jest potrzebna do każdorazowego uruchomienia silnika.

Wbrew niektórym obiegowym opiniom, zbiornik z gazem jest całkowicie bezpieczny. Bezpieczeństwo zapewnia m.in. system, który uniemożliwia napełnienie zbiornika powyżej 80 proc. jego objętości. Instalacja LPG to też minusy, choć niewielkie. Największym jest mniejsza pojemność bagażnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna