Raport. Najbardziej kolizyjne i wypadkowe miasta. Łomża najlepsza w Podlaskiem. A Białystok?

Natomiast w Podlaskiem najlepiej wypadła Łomża, a do opracowania listy najbardziej kolizyjnych i wypadkowych miast wykorzystano dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji.

Białystok (tak jak Wrocław) wypadł mało korzystnie na tle Polski. Oba miasta zajęły 14. lokatę na 84 zbadane ośrodki. Więcej wypadków i kolizji na 1000 mieszkańców odnotowano m.in. w Katowicach (19,3), Chełmie (18,7 i Słupsku (17,4).

- Do wypadków dochodzi z trzech powodów: słabych aut, słabej infrastruktury i słabych umiejętności kierowców. Tak wynika ze wszystkich raportów. Nasi kierowcy nie są ani lepsi, ani gorsi niż reszta kraju. Jakie pojazdy jeżdżą po ulicach widzi każdy. Pozostaje więc infrastruktura, a Białystok ma dużo ulic przy, budowie których miasto zapomniało o bezpieczeństwie ruchu. I to jest moim zdaniem główna przyczyna problemów z bezpieczeństwem – twierdzi Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku.

Wiele zdarzeń w Białymstoku

W 4341 kolizjach i wypadkach w 2022 roku w Białymstoku, zginęło 5 osób, a 58 osób zostało rannych. Wyniki te dały stolicy Podlaskiego 14. miejsce i 14,8 zdarzenia na 1000 mieszkańców) wśród 84 największych Polski (pod względem liczby zdarzeń drogowych na 1000 mieszkańców).

- Z naszych analiz za 2022 rok wynika, że było mniej wypadków, mniej osób zabitych i rannych, a także mniej kolizji. W Białymstoku (uwzględnianym razem z powiatem) też było mniej wypadków, kolizji zresztą też, ale tu można mówić tylko o tych kolizjach, które zostały policji zgłoszone. Np. w Białymstoku w 2021 roku było ich prawie 6,5 tys., a rok później 5,6 tys., czyli znacznie mniej. Tak samo było w Łomży i w Suwałkach, gdzie tych zdarzeń też było mniej. Jeśli chodzi o ofiary śmiertelne, było ich mniej o 10, a liczba rannych spadła o 122 osoby. Można więc powiedzieć, że od kilku lat stan bezpieczeństwa się poprawia – mówi podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Kierowcy w Białymstoku powodowali najwięcej kolizji i wypadków na skutek niezachowania bezpiecznej odległości między autami – 978 (22,5 proc. zdarzeń). Najbardziej niebezpiecznym punktem w 2022 roku okazała się Aleja 1000-lecia Państwa Polskiego (155 zdarzeń).

W stolicy Podlaskiego odnotowano ponad siedem razy więcej kolizji i wypadków drogowych niż w Łomży, która w 2022 roku była najlepsza w regionie - 10,2 zdarzenia (61. miejsce). Gorzej wypadły Suwałki (34. miejsce) i 12,8 zdarzeń na 1000 mieszkańców.

- Łomża pod względem bezpieczeństwa jest wysoko dlatego, że po naszych ulicach jeździ dużo „elek” i pojazdów egzaminacyjnych, a jeśli dołożymy do tego ruch tranzytowy przez miasto to okazuje się, że na ulicach Łomży nie da się, mówiąc kolokwialnie, poszaleć. Innymi słowy, „elki” i auta egzaminacyjne są w Łomży naturalnymi spowalniaczami ruchu, więc kierowcy, którzy chcą się wyżyć jadą gdzie indziej, np. do Białegostoku czy Suwałk – żartuje Mirosław Oliferuk, dyrektor łomżyńskiego WORD-u.

Za to Białystok wypadł korzystnie na tle całego województwa. Na 1000 mieszkańców Podlaskiego przypadło 16,4 zdarzenia (12. miejsce w Polsce), podczas, gdy w Białymstoku współczynnik ten był niższy – właśnie 14,8.

Zestaw najbardziej kolizyjnych i wypadkowych regionów Polski zamyka (i to jest najlepszy wynik) województwo śląskie (14,9). Natomiast najgorsze województwa to:

• świętokrzyskie (21,5 zdarzenia na 1000 mieszkańców),
• opolskie (19,5),
• kujawsko-pomorskie i lubelskie (po 19,2).

Pod względem liczby kolizji i wypadków drogowych, najgorzej w Polsce wypadło Mazowsze (58.388 zdarzeń), gdzie w 2022 roku zginęło 289 osób, a 3 398 zostało rannych.

Najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków w Polsce była nieostrożność kierowców, czyli:

• niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami (30 817 zdarzeń),
• niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (22 008),
• nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (13 435 zdarzeń).

Co ważne, liczba kolizji i wypadków wpływają na wysokość składek OC w danym mieście (ale nie jest to decydujący czynnik). Średnia zeszłoroczna składka OC w Białymstoku to 507 zł (o 2 zł wyższa niż średnia w kraju). Niższe średnie składki OC płacili kierowcy z dwóch podlaskich miast uwzględnionych w tabeli, czyli w Suwałkach (467 zł) i w Łomży (469 zł).

W 2022 roku w Polsce do największej liczby wypadków i kolizji z udziałem aut osobowych doszło:
na Mazowszu (54 318),
na Śląsku (45 088),
na Dolnym Śląsku (32 735).

Najmniej zdarzeń odnotowano w:

• Opolskiem (8797 kolizji i wypadków),
• Lubuskiem (9 413),
• Świętokrzyskim (10 188).

Wśród miast wojewódzkich najwięcej wypadków i kolizji notowano w Warszawie (22 345), a podium uzupełniły Wrocław (9 392) i Kraków (8 704).
Z kolei trzy miasta z najmniejszą liczbą zdarzeń drogowych to: Gorzów Wielkopolski (1 648), Opole (2 007) i Olsztyn (2 494).
Źródło: rankomat.pl