Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Region. Dwie uratowane osoby ranne i zatrzymany pijany kierowca. Policyjne akcje po godzinach [ZDJĘCIA]

(IKA)
Sierż.sztab. Grzegorz Bykowski w dniu wolnym od służby, udzielił pomocy kobiecie, chwilę wcześniej potrąconej na przejściu. Mundurowy zatrzymał auto i zajął się ranną w głowę do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Sierż.sztab. Grzegorz Bykowski w dniu wolnym od służby, udzielił pomocy kobiecie, chwilę wcześniej potrąconej na przejściu. Mundurowy zatrzymał auto i zajął się ranną w głowę do czasu przyjazdu karetki pogotowia. KPP Mońki
Białystok, Uhowo, Wysokie Mazowieckie... To już kolejny raz, kiedy podlascy policjanci znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie.

Sierżant sztabowy Grzegorz Bykowski jest funkcjonariuszem Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Komendzie Powiatowej Policji w Mońkach. Służbę pełni od 9 lat. W czwartek miał dzień wolny. Z rodziną udał się do Białegostoku. Przejeżdżając ulicą Wyszyńskiego zauważył leżącą na przejściu dla pieszych kobietę. Okazało się, że chwilę wcześniej została on potrącona przez samochód. Moniecki policjant zatrzymał swoje auto i pobiegł sprawdzić co się dzieje. Kobieta miała ranę głowy. Funkcjonariusz z pomocą świadków zdarzenia, udzielił jej pierwszej pomocy i zajął się do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Zobacz też:Hajnówka. Policjant po służbie pomógł poszkodowanemu rowerzyście

Zaledwie następnego niespodziewaną interwencję mieli policjanci z komisariatu w Łapach. W piątek, tuż po 13, komisarz Cezary Żyliński i aspirant sztabowy Mariusz Sobieski zauważyli w rejonie Uhowa leżącego na ścieżce rowerowej nieprzytomnego mężczyznę. Twarz 65-latka znajdowała się w kałuży, a on sam był wyziębiony. Mundurowi natychmiast przenieśli 65-latka w bezpieczne miejsce, udrożnili poszkodowanemu drogi oddechowe i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu służb medycznych.

Zobacz także:Białystok. Zuchwały złodziej wyniósł piwo ze sklepu. Wszystko na oczach policjanta

Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii. Nie wiadomo też, jak zakończyłby się rajd 23-letniego kierowcy forda, gdyby nie - z kolei - reakcja wysokomazowieckiego policjanta z "drogówki". W niedzielę wracał ze służby. Nagle zauważył jak osobówka jedzie całą szerokością jezdni. Funkcjonariusz mając podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, postanowił zainterweniować i jak najszybciej zatrzymać pojazd. W pewnym momencie ford zatrzymał się, a mundurowy w rozmowie z kierowcą od razu wyczuł od niego alkohol. Wysokomazowiecki policjant wezwał na miejsce swoich kolegów z "drogówki", którzy przebadali kierowcę na zawartość alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 23-latek ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się dodatkowo, że mężczyzna jechał bez prawa jazdy, gdyż już wcześniej policjanci mu je zatrzymali również za jazdę "pod wpływem".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna