Płaska, Mońki i Jasionówka to gminy, które Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku wezwała do poprawienia tegorocznych budżetów lub wprowadzenia programu naprawczego.
RIO stwierdziła, że samorządy te przekroczyły indywidualny wskaźnik zadłużenia, czyli, że ich dług niepokojąco wzrasta. W ciągu najbliższych 30 dni muszą wprowadzić poprawki w swoich budżetach. Jeśli ich nie naniosą, będą musiały przyjąć program naprawczy, czyli znacznie okroić swoje wydatki. Jeśli i tego nie zrobią, zostanie w nich wprowadzony zarząd komisaryczny. Władze samorządowe zapewniają, że robią wszystko, by do tego nie dopuścić.
- W Mońkach nie ma i nie będzie programu naprawczego - zapewnia burmistrz Zbigniew Karwowski. - Budżet naszej gminy jest stabilny. Już przygotowaliśmy niezbędne poprawki, które przesłaliśmy RIOdo akceptacji. Później zostaną one przyjęte przez radę miasta.
Burmistrz Karwowski podkreśla, że indywidualny wskaźnik zadłużenia nie odzwierciedla prawdziwej sytuacji finansowej w gminie. Przy wyliczaniu tego wskaźnika brane są bowiem pod uwagę wydatki i dochody gminy z trzech ostatnich lat. A Mońki w ostatnich latach sporo inwestowały, więc wydatki te są zawyżone.
Również wójt Jasionówki, Jacek Kochański, zapewnia, że mieszkańcy tej gminy nie mają powodów do obaw. Na razie.
- Wkrótce spotkamy się z przedstawicielami Regionalnej Izby Obrachunkowej i razem z nimi uzgodnimy, jakie zmiany należy przeprowadzić w naszym budżecie - powiedział. - Pod koniec tygodnia będziemy wiedzieli, co dalej czeka naszą gminę.
Zapewnia, że wprowadzenia programu naprawczego będzie próbował uniknąć
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?