Masz luźne spodenki plażowe i wybierasz się do ełckiego parku wodnego? Niestety, nie wejdziesz. Najpierw musisz kupić przylegające do ciała kąpielówki. Jak wyjaśnia kierownictwo basenu - z troski o komfort i higienę.
Zapis w regulaminie parku wodnego o obcisłych strojach kąpielowych istnieje od lat. Jednak dotychczas nie był przestrzegany. Kiedyś pływalnię odwiedzało niewielu gości. Teraz w ciągu dnia przychodzą głównie uczniowie w ramach lekcji WF-u, a popołudniami dziesiątki ełczan.
- Chcemy zapewnić wszystkim pływającym jak najlepsze warunki - zapewnia Paweł Głowacki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który prowadzi park wodny. - Zdarzały się przypadki, że przychodzili mężczyźni w luźnych spodenkach, a pod spodem mieli jeszcze bieliznę.
W kieszeniach takich spodenek młodzi ełczanie mają przeróżne rzeczy - od kluczy i kartek, po śmieci, a nawet zużyte chusteczki higieniczne. Zdarza się, że przypominają sobie o nich dopiero kiedy wskoczą do wody.
Zdaniem ełczan, obowiązek pływania w obcisłych kąpielówkach nie jest dużym utrudnieniem.
- Kosztują zaledwie kilkanaście złotych. Mój syn już kupił sobie takie - mówi Jadwiga Ksepko, którą spotkaliśmy na basenie. - Na szczęście, na razie nie ma przymusu pływania w czepkach. Ja byłabym z tego bardzo niezadowolona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?