Rewolucja w prawie śmieciowym. Zapłacimy wszyscy

Jakie opłaty

Jakie opłaty

Stawka opłat za wywóz śmieci będzie określana przez gminę na podstawie kosztów zagospodarowania odpadów. Obliczana będzie za osobę lub w powiązaniu z powierzchnią lokali czy ilością zużywanej wody. Gminy będą zobowiązane stosować stawki preferencyjne dla mieszkańców segregujących śmieci.

Od 2012 roku wchodzi w życie ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, zgodnie z którą kompleksowe zarządzanie odpadami będzie przekazane gminom. A te ustalą stawki za wywożenie odpadów dla swoich mieszkańców. Płacić będą musieli wszyscy. Dlatego jest szansa, że z lasów i poboczy znikną dzikie wysypiska śmieci, bo nikomu nie powinno się już opłacać ich potajemne wywożenie np. do lasu.

Najnowsze informacje z Białegostoku. Zobacz najlepszy serwis w mieście

Dzięki zmianom mieszkańcy nie będą już musieli samodzielnie zawierać umów z firmami odbierającymi odpady. Te zadania przejmą samorządy. Zgodnie z ustaloną przez gminę opłatą, każdy jej mieszkaniec będzie płacił za odbiór śmieci (w tym np. wielkogabarytowego czy zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego).

- Jakie będą stawki, trudno na razie powiedzieć, o kryteriach ich ustalania zadecyduje rada miejska - mówi Krystyna Rzędzian, kierownik referatu gospodarki odpadami Urzędu Miejskiego w Białymstoku. - Na pewno dla niektórych będą niższe, innym - wyższe. Teraz bywa np. że w tam, gdzie stawkę ustala się od powierzchni mieszkania, osoba samotna z dużym lokalem płaci ponad 20 zł, ale są też mieszkańcy, którzy za wywóz śmieci płacą po kilka zł.

- Teraz średnio czteroosobowa rodzina płaci u nas ok. 20 zł za wywóz śmieci. Po przejęciu zadań przez gminę, może uda się wynegocjować nam niższe stawki - mówi też Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, który od dawna jest w Związku Gmin Czyste Środowisko. - Teraz każdy obywatel sam zamawia wywóz śmieci, wybiera operatora. Ale że nie każdy to robi, widać podczas wizyt w okolicznych lasach.