Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodowita białostoczanka wsparła uczniów szkoły w Perlejewie

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected]
sxc.hu
Nie mogę się nadziwić, jak każdy jest inaczej, ale pięknie skonstruowany - mówi Violetta Kuźmicka.

Napływające do nas zgłoszenia od firm, które chcą dołączyć do grona Mecenasów Wiedzy, są też okazją do bardzo ciekawych rozmów. Przykładem mogą być refleksje Violetty Kuźmickiej, artystki i właścicielki firmy Jubiler-LV Kuźmicka. Pani Violetta ufundowała prenumeratę naszych wydawnictw Szkole Podstawowej w Perlejewie.

- Szkoła i studia są idealnym momentem na czytanie i poznawanie świata właśnie w ten sposób - wyjaśniała nam motywy swojej decyzji. - Nic nie rozwija tak wyobraźni, wrażliwości i z pewnością języka jak książka. Słowo pisane potrafi wzbudzić lęk jak i euforię, a wszystko zależy od nas, naszego postrzegania świata, czyli wspomnianej przeze mnie wrażliwości.

Prywatnie, jako umysł bardziej analityczny, matematyczny niż humanistyczny, nie mogę się nadziwić, jak każdy jest inaczej, ale pięknie skonstruowany. Ja potrafię tylko liczyć i analizować. Choć wykształciły się widać we mnie także zdolności artystyczne, bo kocham projektować biżuterię.

A skąd chęć pani Violetty, aby to właśnie szkole w Perlejewie ufundować prenumeratę?
- Bo kiedyś miałam przyjemność poznać niezwykłe rodzeństwo z tej wyjątkowo malowniczej miejscowości, które jakby wyssało z mlekiem ich matki-nauczycielki zacięcie do rozwoju - usłyszałam w odpowiedzi. - Porównując swoje życie, rodowitej białostoczanki - która ma biblioteki, szkoły, laboratoria komputerowe, teatr, kina - do życia osób z tak małej miejscowości, jak na dłoni widać, że różnica w starcie życiowym jest miażdżąca.

Ci młodzi ludzie, których poznałam, dzięki temu, że wiedzą, bo czytali, osiągnęli ogromne sukcesy na uczelniach nie tylko krajowych, ale i zagranicznych. W ludziach z tego regionu tkwi ogromny potencjał. Dlatego właśnie Perlejewo.

Jak mówi pani Violetta, jej jubilerska firma powstała z marzeń.
- Pierwszy klejnot, bo tak można spokojnie nazywać taką biżuterię, zaprojektowałam dla mojej pierwszej córki - opowiada pani Violetta. - Myślałam bardzo długo, jaki dobrać kamień oprócz brylantów. Bo brylanty to oczywiście podstawa w mojej biżuterii. I ze względu na niebieski kolor oczu swojego dziecka wybrałam topaz, a w kolejnym klejnocie szafir. Sama uwielbiam szmaragdy. Dodają mi energii.

Podziękowania

Nazwa firmy Mecenasa Wiedzy zostanie m.in. wymieniona na stronach kampanii www.poranny.pl/wiem i www.wspolczesna.pl/wiem, na łamach "Kuriera Porannego" i "Gazety Współczesnej", tygodnika "WIEM. Nauka, Polska, Świat". Informacja na temat Mecenasa i jego gestu opublikowana będzie na stronie internetowej szkoły, która otrzyma prenumeratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna