Rodziny ofiar Obławy Augustowskiej ślą do Rady Europy wniosek w obronie Memoriału

„Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej orzekł o likwidacji Międzynarodowego Stowarzyszenia „Memoriał”. Nie możemy pozostać obojętni wobec tego faktu. Zwracamy się do Rady Europy, której Rosja jest członkiem, wnosząc o interwencję wobec władz Federacji Rosyjskiej w obronie Międzynarodowego Stowarzyszenia „Memoriał” – czytamy w oświadczeniu Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.

W dalszej części pisma członkowie ZPOOA podkreślają jak wiele „Memoriał” pomógł w wyjaśnianiu tajemnic Obławy Augustowskiej. „Jako rodziny ofiar Obławy Augustowskiej podkreślamy, że nasza wiedza na temat ludobójstwa komunistycznego, dokonana na Polakach po II wojnie światowej w lipcu 1945 roku opiera się głównie na pracach historyków z „Memoriału”.

To właśnie historycy z „Memoriału” odnaleźli i opublikowali szereg kluczowych dokumentów na temat przebiegu i skutków Obławy Augustowskiej – największej zbrodni popełnionej na Polakach po II wojnie światowej, która kosztowała życie, jak się różnie szacuje, od 600 do około 2000 osób. Wśród tych dokumentów jest ujawniona w 2011 roku sowiecka depesza z 21 lipca 1945 r., która potwierdza, że osoby pojmane w Puszczy Augustowskiej w lipcu 1945 r., zostały rozstrzelane przez sowiecki aparat represji w nieznanym do dzisiaj miejscu.

Chodzi tu o wniosek rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał sformułowany przez wiceprezesa jego polskiej sekcji - Nikity Pietrowa. Został on skierowany do archiwum rosyjskiej służby bezpieczeństwa FSB w roku 2011. FSB pozytywnie rozpatrzyło ten wniosek i ujawniło dwa szyfrogramy, napisane przez kierującego ludobójczą akcją Obławy Augustowskiej, gen. Wiktora Abakumowa, szefa Smiersz. Adresatem szyfrogramów był sam Beria, któremu podlegało całe NKWD.

Liczba 592 ofiar tej zbrodniczej akcji, którą w roku 1996 podała w piśmie do IPN Rosja, jest jedną z liczb aresztowanych, wymienionych w tych ujawnionych, na wniosek Nikity Pietrowa, wiceszefa polskiej sekcji Memoriału szyfrogramach. - Próbowaliśmy kilkakrotnie nawiązać kontakt telefoniczny i listowny z Nikitą Pietrowem, ale bez skutku. Bardzo się obawiamy o jego zdrowie i życie ?– mówi dr Bogdan Nowacki, wiceprezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, który zrzesza rodziny ofiar obławy augustowskiej.

„Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych wolności zapewnia obywatelom państw członkowskich Rady Europy prawo do wolności myśli, sumienia, wyrażania poglądów, a decyzja Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej łamie te prawa. Wyrażamy nadzieje, że interwencja Rady Europy spowoduje przywrócenie poprzedniego statusu Międzynarodowego Stowarzyszenia „Memoriał”- napisali członkowie Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.

„Memoriał” od chwili powołania tej organizacji w roku 1989, walczy o prawdę historyczną – prawdę opartą na rzetelnej analizie dokumentów, zwłaszcza tych przechowywanych w rosyjskich archiwach, do których dostęp dla polskich historyków jest niemożliwy. Do zasług historyków związanych z „Memoriałem” należy m.in. odnalezienie notatki Ławrientija Berii z 5 marca 1940 r. zatwierdzającej realizację Zbrodni Katyńskiej. Zasługą pracowników „Memoriału” jest też ujawnienie dokumentów dotyczących przebiegu Operacji Polskiej NKWD w ZSRS w latach 1937-1938, podczas której rozstrzelano około 110 tys. Polaków. „Mamoriał” opracował i wydał tzw.

Bazę Ofiar Terroru Politycznego w ZSRR, obejmującej ponad 3 mln osób, w tym setki tysięcy Polaków represjonowanych przez sowiecki totalitaryzm