MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Rosjanie i Białorusini wystąpią na IO w Paryżu. A potem Putin da im jeszcze samochody!"

Zbigniew Czyż
Prezydent Rosji Władimir Putin.
Prezydent Rosji Władimir Putin. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Jestem przekonany, że Rosjanie i Białorusini będą na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Może nie pod własną flagą narodową i hymnem, ale dla ludzi na Syberii czy wschodzie, to nie ma większego znaczenia. Oni doskonale wiedzą, że to jest ich sportowiec. A po wszystkim Władimir Putin przyjmie ich jeszcze na Kremlu i nagrodzi samochodami! - mówi w rozmowie z nami dziennikarz i komentator sportowy Andrzej Person.

Niespełna rok pozostał do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy w zawodach wystartują sportowcy z Rosji i Białorusi.

W czerwcu Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (PACE) przyjęło rezolucję wzywającą Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) do odmowy wstępu rosyjskim i białoruskim sportowcom na igrzyskach olimpijskich w 2024 roku, nawet jeśli mieliby status neutralny, jak powiadomiła oficjalna strona internetowa PACE.

Rada Europy sprzeciwia się propozycji MKOl

„Zgromadzenie wzywa przedstawicieli MKOl, a także krajowe i międzynarodowe federacje sportowe, do wyrażenia sprzeciwu wobec propozycji MKOl, aby zezwolić Rosjanom i Białorusinom udziału nawet jako neutralnych sportowców w igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w Paryżu” – napisano w rezolucji.

71 członków PACE głosowało za niedopuszczeniem Rosjan i Białorusinów do igrzysk. Tylko 4 głosowało przeciw.

Udział w igrzyskach narzędziem przeciw Ukrainie

Według dokumentu, udział Rosjan i Białorusinów w igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w obecnych realiach „będzie wykorzystywany jako narzędzie propagandowe i de facto uniemożliwi udział innym sportowcom, w tym Ukraińcom”.

Pod koniec lutego 2022 roku MKOl wystosował apel do międzynarodowych federacji sportowych z zaleceniem, aby nie dopuszczały rosyjskich i białoruskich sportowców do jakichkolwiek zawodów.

Na spotkaniu Rady Wykonawczej MKOl 28 marca zalecono, aby Rosjanie i Białorusini mieli neutralny status, jeśli sportowcy tych państw nie byli aktywnie zaangażowani we wspieranie działań wojennych. Zawodnicy reprezentujący organy ścigania i siły zbrojne nie byliby dopuszczeni do startu.

Według dziennikarza sportowego Andrzeja Persona Rosjanie i Białorusini wystąpią w Paryżu i nikt oraz nic spowoduje, że stanie się inaczej.

"Wymachujemy szabelką, a Putin po wszystkim nagrodzi ich samochodami"

- My tak trochę wymachujemy teraz szabelką, ale przypominam sobie słowa wszystkich odważnych, którzy mówili, że nie pozwolą, żeby Rosjanie i Białorusini wzięli udział w igrzyskach w Paryżu i co? Wszystko wskazuje na to, że wystąpią i ja za rok chciałbym się ich spytać dlaczego jednak przyjechali? Jestem przekonany, że oni tam będą - mówi nam Andrzej Person.

- Może nie pod flagą narodową i hymnem Rosji oraz Białorusi, ale dla ludzi na Syberii czy wschodzie, to nie ma większego znaczenia. Oni doskonale wiedzą, że to jest ich sportowiec. A po wszystkim Władimir Putin przyjmie ich jeszcze na Kremlu i nagrodzi samochodami - zakończył dziennikarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna