To już dwa miesiące, odkąd wyruszyłem z domu - mówi Krzysztof Suchowierski, białostoczanin, który rowerem zmierza na Syberię. - Czas szybko mija.
Ale czas nie jest już sprzymierzeńcem podróżnika. Goni go termin ważności wizy, musi dotrzeć na czas nad Bajkał.
Jak napisał w mailu do redakcji:"Minąłem Nowosybirsk, a do celu, czyli do syberyjskiego Białegostoku, mam jeszcze trochę. Planuję tam dotrzeć w piątek. A potem muszę jechać w stronę Bajkału".
Z powrotem białostoczanin chce wrócić koleją transsyberyjską i musi poświęcić na podróż około siedmiu dni. Mówi, że od kiedy wjechał na Syberię, znacznie zmieniła się pogoda. Zrobiło się chłodno, mimo że za dnia świeci słońce. Wieje ostry wiatr, a temperatura nie przekracza 15 stopni Celsjusza. Znacznie gorzej jest w nocy. Po godzinie 21 przy oddychaniu z ust leci para, a rankiem cały namiot podróżnika jest oszroniony.
- Ubieram się na cebulkę - zapewnia podróżnik. - Co jakiś czas budzę się, aby zmienić pozycję na embrionalną, bo w takiej jest cieplej. Ale jest dobrze, bo zdarzało mi się spać i w gorszych pozycjach i w gorszych warunkach. Muszę jedynie kupić zapasową czapkę i rękawiczki.
Krzysiek stara się dziennie zrobić jak najwięcej kilometrów, mniej więcej 130, żeby mieć dzień zapasu. Na wszelki wypadek, jakieś awarie i niepogodę.
- Praktycznie codziennie spotykam fajnych ludzi - twierdzi białostoczanin. - To oni zazwyczaj mnie zaczepiają. Chcą pogadać choć przez chwilę, a ja zatrzymuję się i staram się odpowiedzieć na ich pytania. Czasem wjeżdżam do jakieś wioski, aby pod pretekstem nabrania wody "wymusić od gospodarzy" zaproszenie na herbatę. Zazwyczaj się udaje - podsumowuje ze śmiechem.
Do Białegostoku położonego wśród tajgi Krzysiek wiezie list i tarczę od dzieci z białostockiej Szkoły Podstawowej nr 5, a także specjalne pismo od prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Swoją całą przygodę rejestruje za pomocą kamery i aparatu fotograficznego. O postępach w podróży pisze też na specjalnym fanpage’u na Facebook’u. Więcej o jego podróży przeczytacie już wkrótce w "Gazecie Współczesnej".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?