MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruchy kadrowe

Krzysztof Sokólski
Lechia to zmora Jagiellonii. W oficjalnych pojedynkach oba kluby spotykały się ze sobą trzynastokrotnie. Jaga wygrała tylko jeden mecz.

Bilans jest dla Jagi okrutny. Siedem porażek, pięć remisów i zaledwie jedno zwycięstwo. Stosunek bramek 6:17. Lechia żółto-czerwonym po prostu nie leży. - Są takie kluby, z którymi zawsze gra się ciężko. Nam nie idzie akurat z Lechią - przyznaje Remigiusz Sobociński. - Przegraliśmy z nimi ostatnie dwa mecze. 1:2 w lidze i 0:2 niedawno w sparingu. Mamy już dosyć tych porażek! Chcemy wygrać i zrobimy wszystko, aby w sobotę zdobyć trzy punkty.

Wyższa szkoła jazdy
Tylko zwycięstwo interesuje również trenera Ryszarda Tarasiewicza. - Ale nie ma mowy o frontalnym ataku. Musimy być cierpliwi, a sytuacje strzeleckie same się pojawią - zaznacza opiekun żółto-czerwonych.
Tarasiewicz podkreśla, że spotkanie z Lechią może być trudniejsze od inauguracyjnego pojedynku w Ostrowcu Świętokrzyskim z KSZO wygranego przez Jagę 2:0. - Teoretycznie powinniśmy mieć łatwiejsze zadanie, bo gramy u siebie. Ale z drugiej strony w takich meczach jesteśmy skazani na sukces. Przeciwnik skoncentruje się na defensywie. My musimy przejść na atak pozycyjny, a to już wyższa szkoła jazdy. Wymaga bardzo urozmaiconej gry - podkreśla szkoleniowiec.

Kontuzja Żuberka
W meczowej kadrze zabraknie Dzidosława Żuberka. Podczas czwartkowego treningu doznał kontuzji (naciągnięcie przywodziciela). Całe szczęście zdrowy jest wspomniany już Sobociński, który miał zbity piszczel. Ten uraz nie okazał się groźny. "Remi" normalnie trenuje i pali się do gry przeciwko Lechii.
- Długo szukałem swojego miejsca w Jagiellonii. Chyba wreszcie znalazłem. Dobrze czuję się w ataku. Strzeliłem bramkę w Ostrowcu i bardzo zależy mi na golu w meczu z Lechią - nie ukrywa białostocki napastnik.
Mecz Jagiellonia - Lechia rozpocznie się w sobotę o godz. 18 na stadionie Hetmana.

Ruchy kadrowe

Kontrakt z Jagiellonią podpisał Jacek Banaszyński. To 31-letni bramkarz, który występował ostatnio w GKS-ie Bełchatów. Banaszyński już od kilku tygodni trenował z Jagą. Z białostockim klubem związał się na rok. Jagiellonię opuścił natomiast Brazylijczyk Michael Feldman. 22-letni napastnik podczas testów w drugoligowym zespole nie zrobił wielkiego wrażenia na trenerze Ryszardzie Tarasiewiczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna