Przynajmniej jeśli chodzi o styczeń. Liczba osób bez pracy znacznie przekroczyła 70 tys. W porównaniu do poprzedniego miesiąca w rejestrach urzędów pracy przybyło ponad 4,3 tys. osób.
Mimo to pracownicy "pośredniaków" twierdzą, że nie ma powodów do paniki.
- Jest to efekt sezonowości na rynku pracy - uspokaja Jolanta Tulkis, rzecznik Powiatowego Urzędu Pracy w Białymstoku. - W miesiącach zimowych tradycyjnie rośnie liczba bezrobotnych, co związane jest np. ze wstrzymaniem prac w budownictwie i drogownictwie. Rejestrują się też osoby, którym skończyły się umowy na pracę w handlu (zatrudnionym na okres świąteczny - przyp. red.).
Zmiany popytu widać po typie ofert. Obecnie najwięcej propozycji zatrudnienia w białostockim PUP-ie jest w zawodach technicznych (dla frezerów i tokarzy CNC, szlifierzy), w gastronomii (dla technologów produkcji, wykrawaczy) oraz w handlu (dla przedstawicieli handlowych).
- Wzrost liczby bezrobotnych wiąże się z upadkiem dwóch dużych firm na naszym terenie - tłumaczy Mirosław Biernacki, dyrektor PUP w Sokółce. - Chodzi o Spółdzielnię Transportu Wiejskiego i Przedsiębiorstwa Drogowo-Mostowego w Sokółce. Szczyt rejestracji zwolnionych osób nastąpił właśnie w styczniu.
Obecnie w sokólskim PUP-ie jest zarejestrowanych 5106 bezrobotnych, czyli o 312 więcej niż miesiąc wcześniej. Eksperci spodziewają się ożywienia na rynku pracy najwcześniej od marca. Na razie sytuacja raczej się nie poprawi.
- Związane jest to z dekoniunkturą w skali gospodarki światowej. Firmy ograniczają koszty, a tym samym nie tworzą nowych miejsc pracy - tłumaczy dr Adam Tomanek, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku.
- W styczniu tego roku mieliśmy o około 30 proc. mniej ofert pracy niż rok wcześniej - przyznaje dyrektor Biernacki.
Chlubnym wyjątkiem jest firma Pronar z Narwi, która zamierza zatrudnić w tym roku ponad tysiąc osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?