Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd I instancji zbyt łagodnie potraktował rolnika, który zagłodził bydło na śmierć

ika
archiwum
Wyrok uchylony. Będzie kolejny proces.

Sąd w Bielsku Podlaskim jeszcze raz będzie musiał przyjrzeć się sprawie rolnika z gm. Narew, oskarżonego o zagłodzenie na śmierć 19 sztuk bydła. Zdaniem sądu odwoławczego, zbyt pochopnie bowiem warunkowo umorzył postępowanie na 2 lata, uznając za nieznaczną winę i społeczną szkodliwość czynu Bogdana D.

- Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę - cytowała w poniedziałek ustawę o ochronie zwierząt sędzia Dorota Niewińska z Sądu Okręgowego w Białymstoku. - Oskarżony, prowadząc swą hodowlę, tym warunkom nie sprostał.

Sędzia dodała, że warunki, w jakich żyły zwierzęta, zbulwersowały nawet służby wezwane na miejsce. - Były to warunki niehumanitarne, wręcz urągające podstawowym zasadom obowiązującym w hodowli zwierząt - powiedziała Niewińska.

Zwierzęta do sufitu obory miały tylko po kilkadziesiąt centymetrów, były wychudzone, nie miały wody. W oborze znaleziono pięć padłych krów. 14 kolejnych oskarżony próbował ukryć i zakopał je na posesji.

Sąd odwoławczy podzielił w całości argumenty prokuratora, który wnosił o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

- 19 zwierząt padło powolną śmiercią, zagłodzone. To sprawa nietuzinkowa i rozstrzygnięcie warunkowego umorzenia postępowania jest niesprawiedliwe - mówiła w poniedziałek prokurator Małgorzata Zińczuk. Dziwiła ją dodatnia prognoza jaką sąd wydał wobec
oskarżonego. Zwłaszcza, że z raportów powiatowego lekarza weterynarii, który monitorował gospodarstwo Bogdana D. od kwietnia do października br., wynika, że sytuacja nie poprawiła się, a pozostałe ponad 30 sztuk bydła wciąż nie miały zapewnionej odpowiedniej ilości paszy na okres zimowy. Sąd okręgowy ocenił, że 50-latek jest bezkrytyczny wobec swego postępowania. Nie chciał bowiem oferowanej mu pomocy, twierdził, że zwierzęta padły z powodu chorób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna