Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sam A. będzie poszukiwany przez amerykańskie służby?

(tom)
Jeszcze kilka lat temu Sam A. traktowany był jako jeden z najważniejszych biznesmenów w naszym województwie.
Jeszcze kilka lat temu Sam A. traktowany był jako jeden z najważniejszych biznesmenów w naszym województwie.
Biznesmen ma poważne kłopoty.

To Amerykanie mają przedstawić zarzuty znanemu swego czasu na naszym terenie biznesmenowi Samowi A. Nie wykluczone, że wydany zostanie za nim międzynarodowy list gończy.

- Zwróciliśmy się do Amerykanów o pomoc, bo tam najprawdopodobniej Sam A. przebywa - mówi Józef Murawko, naczelnik wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Tajemniczego biznesmena, byłego właściciela m.in. augustowskiego hotelu Delfin oraz białostockiego Biaglassu prokurator poszukuje już od wielu miesięcy. Chce mu przedstawić aż 20 zarzutów. Dotyczą one przede wszystkim działania na szkodę spółek, którym szefował i ich pracowników. Szczegóły, dla dobra postępowania, nie są ujawniane.

Wiadomo, że Sama A. prokuratura podejrzewa także o pranie pieniędzy. Ta sprawa została jednak wyłączona do osobnego postępowania. Także w tym przypadku prokurator zwrócił się o pomoc do USA. Tyle, że do działających tam służb skarbowych.

Sam A., biznesmen zarówno z amerykańskim, jak i izraelskim paszportem, pojawił się w naszym regionie w latach dziewięćdziesiątych. Dysponował, a przynajmniej takie wrażenie stwarzał, nieograniczonymi wręcz możliwościami finansowymi. Kupował firmy, tworzył nowe. W Augustowie wybudował Delfina. Był też m.in. właścicielem krawieckiego Ekolandu, drzewnego Pinewoodu, wytwórni wód w Białowieży i huty szkła Biaglass.

Jego problemy zaczęły się w 2006 roku, gdy przestał płacić pracownikom i regulować bankowe kredyty. Już wówczas otrzymał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Polski.

- Nie mamy na razie od Amerykanów żadnej odpowiedzi - mówi Józef Murawko. - Jednak, prawdopodobnie, nie będziemy na nią czekać i już niebawem wystawimy za tym panem list gończy.

Będzie to oznaczało, że jeśli A. wjedzie na teren Unii Europejskiej zostanie zatrzymany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna