Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sarna zginęła w centrum Białegostoku (zdjęcia)

(bisu)
- Nikt nie przewidział, że zwierzę jest tak skoczne, że będzie skakać tak wysoko i daleko - powiedział Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku
- Nikt nie przewidział, że zwierzę jest tak skoczne, że będzie skakać tak wysoko i daleko - powiedział Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku B. Maleszewska
Białystok. Sarenka, która biegała po ulicach Białegostoku, nie żyje. Wpadła pod samochód podczas próby złapania jej.
Sarenka, która biegala po ulicach Bialegostoku, nie zyje. Wpadla pod samochód podczas próby zlapania jej

Sarna zginęła w Białymstoku

Sygnał o zwierzęciu biegającym niedaleko Galerii Białej białostockie służby otrzymały dziś po godzinie 10. Na miejsce pojechał patrol policyjny, strażacy i trzy patrole straży miejskiej. Mimo zaangażowania takiej ilości osób, nie udało się schwytać i uratować zwierzęcia.

Mundurowi otoczyli sarenkę niedaleko Zakładu Energetycznego. Tam z jednej strony rozstawili siatkę, z drugiej stanęli funkcjonariusze, którzy mieli ją złapać. Nie udało się. Zwierzę przeskoczyło przez Białkę i wbiegło na jezdnię, gdzie wpadło pod samochód.

- Nikt nie przewidział, że zwierzę jest tak skoczne, że będzie skakać tak wysoko i daleko - powiedział Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku. - Niestety, mimo zaangażowania wszystkich służ i sprzętu, sarny nie dało się uratować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna