Największe nadzieje na podium we Włoszech były związane z Natalią Maliszewską z białostockiego klubu. Zawodniczka w swojej koronnej konkurencji, na 500 metrów, w tym sezonie już dwa razy zajmowała trzecie miejsce w zawodach Pucharu Świata.
Niestety jeszcze raz mogliśmy się przekonać jak nieprzewidywalnym sportem jest short–track. Białostoczanka już w swoim wyścigu eliminacyjnym została zdyskwalifikowana za spowodowanie upadku rywalki.
Zdecydowanie lepiej Maliszewskiej poszło na dystansie 1000 metrów. W swoim biegu półfinałowym białostoczanka zajęła szóste miejsce i ostatecznie została sklasyfikowana na dziesiątej pozycji.
Natomiast w konkurencji 1500 metrów Maliszewska zajęła 16 miejsce, a w wieloboju 20.
Sztafeta Polek, z Maliszewską w składzie, ostatecznie uplasowała się na szóstym miejscu.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Natomiast Konopko na 500 metrów był dziesiąty (odpadł w ćwierćfinale). Z kolei w swoim biegu półfinałowym na 1500 metrów zajął trzecie miejsce, które dawało awans do finału B. W finale B Konopko zderzył się z zawodnikiem z Francji i ukończył wyścig jako piąty, co dało ostatecznie jedenaste miejsce w ogólnej klasyfikacji. Na 1000 metrów Konopko był dopiero 26, a 12 był w klasyfikacji wielobojowej. Na 1000 metrów lepiej wypadli młodzi zawodnicy Juvenii. Rafał Anikiej dotarł do półfinału i ostatecznie uplasował się na jedenastym miejscu. Natomiast Bartosz Bielecki zakończył rywalizację na ćwierćfinale i w sumie zajął piętnastą pozycję.
Sztafeta panów miała pecha już w eliminacjach, gdyż upadek zaliczył Konopko. Polacy zostali sklasyfikowani na dziesiątym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?