Jak informuje muzeum w Mamerkach, kilka tygodni temu poszukiwacze pamiątek historii natrafili na skrytkę oraz elementy wyposażenia pomieszczeń zajmowanych przez niemieckie wojsko. Zaczęło się od wykrywacza metalu, który zareagował na ukryte pod warstwą ziemi elementy. Później poszły w ruch łopaty. W ten sposób poszukiwacze odnaleźli wyposażenie kuchni, w tym różnego rodzaju wojskowe piece stalowe. Sprzęt znajdował się na głębokości ok. jednego metra.
W bunkrach znaleziono tajemniczą skrytkę
Ale to nie wszystko, badacze historii odkryli coś jeszcze. Okazało się, że poniżej pieców umieszczone zostały blaszane płyty, które mogą maskować dostęp do innego wyposażenia zgromadzonego pod ziemią. I właśnie ta potencjalna skrytka w szczególności zainteresowała poszukiwaczy związanych z muzeum.
Jak mówi Bartłomiej Plebańczyk z muzeum w Mamerkach, kilka lat temu poszukiwano tutaj legendarnej Bursztynowej Komnaty. Z relacji okolicznych mieszkańców wiadomo, że Erich Koch, były gauleiter Prus Wschodnich, był przewożony z więzienia w Barczewie do Mamerek, gdzie wskazał miejsce ukrycia skarbu. Polscy saperzy bezskutecznie wysadzali fundament bunkra nr 31, aby dostać się do wskazanej przez Kocha skrytki. Skarbu nigdy nie odnaleziono. Mamerki są jednak na liście potencjalnych lokalizacji, poza nimi są to także:
Góry Sowie
podziemia zamku Książ.
Niestety, niełatwo ustalić, co może znajdować się głęboko w ziemi. Teren zajmowany niegdyś przez Kwaterę Główną Niemieckich Wojsk Lądowych znajduje się na obszarze zarządzanym przez Lasy Państwowe. Dodatkowo teren bunkrów objęty jest opieką konserwatora zabytków. W związku z tym pogłębienie wykopów wymagało podjęcia odpowiednich decyzji administracyjnych, a te właśnie zapadły.
Konserwator zabytków oraz Lasy Państwowe wydały już niezbędne zgody, które otwierają nam drogę do zbadania zawartości skrytki – mówi Bartłomiej Plebańczyk z muzeum w Mamerkach. – Poszukiwania rozpoczną się w czwartek, 4 lipca, o godzinie 9.00.
Dzięki wydanym decyzjom będzie można wprowadzić na badany teren koparki i pogłębić wykopy do głębokości od 2 do 4 metrów. Wtedy też będzie można się przekonać, co znajduje się pod płytami.
To nie pierwsze próby dotarcia do pamiątek przeszłości. Bunkry od wielu lat przeszukiwane są pod kątem pozostawionego przez niemieckich żołnierzy sprzętu – zarówno broni, jak i przedmiotów codziennego użytku, a także dokumentów. Kiedy żołnierze Wehrmachtu opuszczali teren w styczniu 1945 roku, robili to w pośpiechu. Nie zdążyli wysadzić bunkrów, nie mieli też kiedy wywieźć całej zawartości kwatery. A że teren jest rozległy, ciągle istnieją szansę na znajdowanie rozmaitych, materialnych śladów historii.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?