MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skończą się rabaty i tańsze przejazdy

<B>(kuk)(cete)<B>,
Taksówki częściej teraz stoją niż wożą pasażerów. twierdzą, że montowanie kas fiskalnych w samochodach jest absurdem
Taksówki częściej teraz stoją niż wożą pasażerów. twierdzą, że montowanie kas fiskalnych w samochodach jest absurdem M. Kurzyk
Od października wszystkie taksówki powinny być wyposażone w kasy fiskalne. - To absurd - twierdzi Wojciech Szymanowski, zastępca prezesa jednej z korporacji taksówkarskich w Ełku.

Kasy fiskalne w taksówkach oznaczają wieksze kłopoty i nowe zagrożenia.
- Po pierwsze, jest to dodatkowe wyposażenie samochodu, które kusi złodziei. Po drugie, będziemy musieli zrezygnować z kursów gratisowych na terenie miasta. Przez to możemy stracić stałych klientów - wyjaśnia Wojciech Szymanowski.
Przynajmniej na razie kasa fiskalna dla taksówkarzy jest niczym Yeti - wszyscy wiedzą, że istnieje, ale nikt jej jeszcze nie widział.
- Z tego co wiem, miała zostać poddana homologacji i lada dzień powinna do nas trafić. Musi być przecież zamontowana w taksówce do października. Na razie nie dostaliśmy nawet katalogów, a więc nie wiemy jak wygląda. Pewne jest natomiast, że będzie kosztować ponad 2 tys. złotych - poinformowała nas pracownica jednego ze sklepów w Ełku.
Taksówkarze są przekonani, że razem z montażem będą musieli zapłacić za kasę znacznie drożej - ponad 2,5 tys. zł.
- Rozmawiałem z kolegami i wielu z nich zamierza rezygnować z pracy - mówi Wojciech Szymanowski. - Przecież taka kasa nigdy nam się nie zwróci.
O stratach fiansowych mówią także członkowie Stowarzywszenia Taksówkarzy Giżyckich "Mazury-Taxi". Twierdzą, że wprowadzenie kas fiskalnych obniży znacznie ich zyski. Zdaniem prezesa korporacji "Mazury-Taxi" Mirosława Fedorowicza trudno będzie pogodzić wydruki z kasy fiskalnej z realnymi zyskami.
- Aby nie stracić klientów, często zgadzamy się na mniejsze kwoty niż te z cennika - wyjaśnia M. Fedorowicz. - Po zainstalowaniu kas nie będzie to już możliwe. Opłata będzie musiała zgadzać się ze wskazaniami taksometru. W przeciwnym razie taksówkarze będą zmuszeni wyrównać różnicę.
Koszty zamontowania kasy są również wysokie, zwłaszcza jeżeli taksometr nie jest przystosowany do połączenia z kasą.
- Wtedy trzeba wyłożyć z kieszeni od 3 do 4,5 tys. zł - szacuje M. Fedorowicz.
Na razie jednak giżyccy taksówkarze nie przewidują podniesienia cen za kursy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna