Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk bez strat, SKS z punktem

wdr
Suwalczanie z klasą wygrali w Siedlcach, SKS zdobył bardzo cenny punkt we Wrześni

Biało-niebiescy potrzebują już tylko jednego zwycięstwa nad KPS-em, by po raz pierwszy w ośmioletniej historii swoich występów na tym poziomie powalczyć o mistrzostwo I ligi. Do rozpoczynającego półfinałową rywalizację starcia w Siedlcach podopieczni Dimy Skorija przystąpili z pozycji lidera i faworyta, i nie zawiedli. Zagrali niezwykle regularnie, wszystkie trzy sety wygrali do 22.

- Najważniejsze, że straciliśmy niedużo sił - przekonuje Wojciech Winnik, zawodnik i prezes Ślepska. - Na finiszu długiego sezonu ich zasób będzie miał kapitalne znaczenie.

Suwalska drużyna obejmowała kilkupunktowe prowadzenie, a potem mogła już sobie pozwolić na grę akcja za akcję.

- Swoją wyższość najdobitniej pokazywaliśmy w końcówkach - opowiada Winnik. - Nad gospodarzami górowaliśmy zarówno umiejętnościami, jak i spokojem oraz doświadczeniem.

Biało-niebiescy rozpoczęli żelaznym, złożonym z rutyniarzy składem. Tylko na zagrywki wchodzili młodzi Jan Lesiuk, Mateusz Linda i Jan Tomczak, a wracający do zdrowia kapitan zespołu Adrian Hunek zastąpił na środku siatki Daniela Szaniawskiego w połowie trzeciego seta.

Wśród miejscowych w ataku szalał Piotr Łukasik - relacjonuje prezes Ślepska. - Kiedy znaleźliśmy sposób na jego zatrzymanie, było po meczu.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Natomiast drużyna SKS Hajnówka w pierwszym spotkaniu drugiej rundy play-off o miejsca 5 - 8 przegrała 2:3 na wyjeździe z Krispolem Września.

- Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze i pierwszego seta wygraliśmy - opisuje Paweł Blomberg, trener SKS. - W dwóch kolejnych gospodarze znacznie poprawili się w zagrywce i odrzucili nas od siatki i to była główna przyczyna porażek. W czwartym mocno zmobilizowaliśmy się, aby wywalczyć chociaż punkcik, który może mieć znaczenie w tej rywalizacji. Udało się doprowadzić do remisu. Piątego seta przegraliśmy do 13, ale naprawdę mogło być odwrotnie.

Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. W rewanżu, który zostanie rozegrany w sobotę, hajnowianie muszą pokonać Krispol 3:0 albo 3:1. Przy wyniku 3:2 zadecyduje złoty set. Lepszy z tej pary o miejsce piąte zagra dwumecz ze zwycięzcą pary AGH Kraków - TSV Sanok.

- Zależy nam, aby nie zająć gorszego miejsca niż po rundzie zasadniczej, czyli szóstego - twierdzi Blomberg.

II runda play-off
o miejsca 1-4. (do dwóch zwycięstw)
KPS Siedlce - Ślepsk Suwałki 0:3 (22:25, 22:25, 22:25)
Ślepsk: Lipiński, Skrzypkowski, Rudzewicz, Rawiak, Winnik, Szaniawski, Andrzejewski (libero) oraz Tomczak, Linda, Lesiuk, Hunek.

Stal AZS Nysa - Warta Zawiercie 2:3 (25:23, 25:21, 16:25, 23:25, 11:15)
o miejsca 5-8. (dwumecz)
Krispol Września - SKS Hajnówka 3:2 (22:25, 25:19, 25:15, 22:25, 15:13)
SKS: Milewski, Bogus, Sterna, Saczko, Gniewek, Faryna, Kuś (libero) oraz Sapiński, Ciesiółka, Bernatowicz.

AGH Kraków - TSV Sanok 2:3 (25:20, 23:25, 25:16, 23:25, 12:15)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna