Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk Suwałki - Pekpol. Od 0:2 do 3:2

(miłk)
Archiwum
Suwałki. Suwalscy pierwszoligowi siatkarze triumfowali u siebie po pięciu setach.

Regionalne derby zdecydowanie lepiej zaczęli goście. Popełniali mniej błędów i, przy nie najlepszej postawie suwalczan, objęli prowadzenie 2:0 w setach.

Suwalczanie próbowali ratować dwa punkty lub choćby jeden. Byli zdecydowanie lepsi w trzeciej partii, w czwartej prowadzili już 15:10. Mimo to, Pekpol zdołał niemal wyrównać zbliżając się na jeden punkt. Koniec końców ostatnie akcje należały do przyjmującego Ślepska Kamila Skrzypkowskiego i kibice mogli szykować się na tie-break.

Suwalczanie źle zaczęli decydującą odsłonę meczu. Przy stanie 1:4 o pierwszą przerwę poprosił trener gospodarzy, Adam Aleksandrowicz. Goście popełnili dwa błędy i było 4:4. Losy meczu przesądziły się, gdy przy stanie 9:9 Ślepsk zdobył trzy kolejne punkty. Ostatnie "oczko" w parkiet Pekpolu "wbił" Sławomir Gołębski.

Ślepsk Suwałki - Pekpol Ostrołęka 3:2 (21:25, 17:25, 25:17, 25:22, 15:12)
Ślepsk: Jurkojć, Krzysiek, Wójcik, Pink, Rudzewicz, Rakickas, Łuczka, (libero) oraz Kaczorowski, Malczewski, Skrzypkowski, Gołębski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna