Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Pawła Klima. Broniła Pawła. Sama stanie przed sądem

Izabela Krzewska
Andrzej Zgiet
Wciąż nie ma winnych śmierci 34-latka. Prokuratura oskarżyła za to kobietę, która na filmie z pechowej policyjnej interwencji obraża funkcjonariuszy.

Widziała z ulicy, jak na balkonie policjanci szarpią się z jej sąsiadem. Mężczyzna leży na ziemi. „Co ty robisz? Szmato, udusisz go! (...) Zabij go k..., to zobaczysz. Żebyś ty p... zdechła”. Te krzyki Marty T., naszpikowane inwektywami pod adresem funkcjonariuszy, słychać na amatorskim nagraniu. Wkrótce po zdarzeniu na ul. Barszczańskiej trafiło do sieci.

Zobacz też Śmierć Pawła Klima. Znamy wyniki sekcji zwłok

Film mogli zobaczyć wszyscy. Włącznie z olsztyńską prokuraturą, która wzięła go za dowód ws. ewentualnego przekroczenia uprawnień przez białostockich policjantów. I choć przyczyny śmierci Pawła Klima wciąż są niejasne, tu nikt zarzutów nie usłyszał. W przeciwieństwie do 25-latki, która interwencję komentowała. Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe uznała jej słowa znieważają funkcjonariuszy. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.

- Marcie T. grozi kara kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - informuje prokurator Wojciech Zalesko, szef jednostki.

Interwencja policji na Barszczańskiej: Paweł Klim nie żyje. Protest mieszkańców Starosielc

Interwencja policji na Barszczańskiej. Protest mieszkańców S...

Ta sama prowadzi jeszcze dwa postępowania związane pośrednio z interwencją na ul. Barszczańskiej. Jedna osoba odpowiada za groźby w internecie pod adresem policjantów. W drugim zarzuty usłyszało kilkanaście osób. Są podejrzani m.in. o udział w zbiegowisku publicznym, znieważenie policjantów podczas zamieszek pod komisariatem przy Wrocławskiej.

Przypomnijmy. Białostoczanin Paweł Klim zmarł 7 kwietnia br. w szpitalu. Dwa dni po policyjnej interwencji, w czasie której 34-latek został powalony na ziemię, obezwładniony, zakuty w kajdanki. Użyto wobec niego ręcznego miotacza gazu.

Interwencja i pobicie na Barszczańskiej: Paweł Klim nie żyje (zdjęcia)

Śledztwo w tej sprawie trwa. Długo oczekiwana opinia biegłych medyków nie odpowiedziała wprost na pytanie, czy ktoś się do zgonu białostoczanina przyłożył. Formalną przyczyną zgonu 34-latka była niewydolność wielonarządowa.

Więcej już jutro w "Gazecie Współczesnej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna