Śmierć podczas sąsiedzkiej bójki. Mężczyzna zmarł na... zawał

Przez kilkadziesiąt lat dwóch mężczyzn z Kacprowa (powiat grajewski) toczyło ze sobą spory. Ostatni z nich skończył się dla jednego z nich śmiercią.

Pan Tadeusz toczył regularne spory ze swoim sąsiadem Piotrem R. Chodziło o kobietę, którą odbił Piotr Tadeuszowi przed laty. ten mu tego nigdy nie zapomniał. Pomimo faktu, że obaj panowie już dawno założyli własne rodziny, mężczyźni w dalszym ciągu mają o to do siebie nawzajem pretensje.

Ich ostatnia kłótnia skończyła się fatalnie. Obaj mężczyźni zaczęli bić siebie sztachetami od płotu. W pewnym momencie Pan Tadeusz został uderzony w głowę i upadł. Gdy wezwane pogotowie przybyło na miejsce, ratownicy stwierdzili zgon.

Przyczyną śmierci nie był jednak cios zadany sztachetą. Po wykonaniu sekcji zwłok okazało się, że Pan Tadeusz zmarł na skutek zawału, nie zaś od uderzenia.

Piotr R., sąsiad zmarłego mężczyzny, został wypuszczony z aresztu. Jest pod dozorem policyjnym. Postawione zostaną mu zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.

Mimo całego zdarzenia nie poczuwa się do winy. Grozi mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.