Do zdarzenia doszło po godzinie ósmej rano we wtorek. Z pierwszych i wstępnych ustaleń wynika, że operator spycharki wjechał sprzętem na rozlewisko i całkowicie zatonął. Po wydobyciu mężczyzny z wody podjęto działania ratunkowe, ale niestety nie udało się go uratować. Ciało 62-latka zostało zabezpieczone do sekcji, żeby ustalić dokładną przyczynę zgonu.
Na miejscu działania prowadził zastęp OSP Nowa Wieś Ełcka, 3 zastępy JRG Ełk, ZRM oraz policja.
ZOBACZ TAKŻE:Śmiertelny wypadek w Nowosadach
Statki wycieczkowe na złom przez pandemię