Sokółka. 19-latek ukradł autobus, bo chciał się przejechać. Gdy ugrzązł na polu, próbował ukraść drugi

Jak ustalili policjanci, mężczyzna włamał się do autobusu na jednym z parkingów w Sokółce i pojechał nim na przejażdżkę. Podróż zakończył na polu, gdzie ugrzązł i nie mógł wyjechać. Wtedy wrócił na parking, skąd próbował ukraść drugi autobus.

Czytaj też:

- Jak twierdził, chciał nim wyciągnąć z pola pierwszy pojazd. Swojego planu jednak nie zrealizował, bo nie odpalił autobusu - relacjonuje sierż. Magdalena Afonin z KPP w Sokółce.

Wtedy sprawca wziął do ręki gaśnicę i pianą opryskał jego wnętrze. Pokrzywdzony oszacował uszkodzenia na 6 tys. zł, a wartość skradzionego auta na blisko 80 tys. zł.

Zobacz także:

Pracujący nad sprawą policjanci już kilka godzin od zgłoszenia zatrzymali podejrzanego złodzieja i wandala. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał w sumie trzy zarzuty przestępstwa, które mogą go "kosztować" nawet dekadę za kratami.