Prowadzone przez Instytut Pamięci Narodowej prace potrwają dwa dni. Pozwolą zweryfikować relacje świadków, którzy twierdzą, że przy budynku Urzędu Bezpieczeństwa byli grzebani wrogowie reżimu komunistycznego. Grupa archeologów pod okiem historyka z IPN-u przekopie teren o wymiarach 10 na 12 m.
- Dysponujemy szkicami, gdzie były rozlokowane budynki. Są pewne miejsca, które bardziej „sprzyjały” temu, żeby zakopać zwłoki, dalej od ulicy, w narożnikach, pod płotami - wyjaśnia archeolog Adam Falis, nadzorujący prace.
Z kolei dr Marcin Zwolski z białostockiego oddziału IPN wskazuje na kilka źródeł, które mówią o tym, że przy budynku UB grzebano ofiary reżimu. Ale najpoważniejszym jest informacja z pierwszej ręki - od funkcjonariusza sokólskiego UB.
- Podczas śledztwa w zeznaniu potwierdził, że na terenie UB za garażami zostało zakopanych kilka ofiar - mówi historyk IPN.
Niestety, teren wokół budynku UB, gdzie w latach późniejszych siedzibę miała milicja, a później - Policja, w czasach PRL był wielokrotnie przekopywany.
- Kiedyś była tutaj stacja paliw, prowadzono też różne prace ziemne w ramach tzw. inwestycji. Dysponujemy relacjami ludzi, którzy w latach 60. podczas kopania rowów pod przewody odkryli ludzkie kości. I dlatego nie wiemy, czy zostały tutaj jeszcze jakieś nienaruszone pochówki - mówi dr Marcin Zwolski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?