Generalnie sprawa dotyczy nieprawidłowego oznaczania materiałów reklamowych w mediach społecznościowych. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował się nałożył łącznie ponad 5 milionów złotych kary na jednego z liderów branży suplementów diety, spółkę Olimp Laboratories oraz trojkę sportowców-influencerów, w tym trzykrotnego medalistę mistrzostw świata i rekordzistę Polski w skoku o tyczce Piotra Liska. Tyczkarz musi zapłacić ponad 23 tysiące złotych...
Wiele miesięcy temu, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzegał, że zamieszczając materiały sponsorowane zgodnie z otrzymanymi od reklamodawcy wytycznymi, twórcy nie oznaczali ich bądź robili to w sposób, który nie wskazywał bezpośrednio na handlowy charakter publikacji. Chodzi rzecz jasna o treści reklamowe w mediach społecznościowych.
Kary finansowe nie ominęły twórców internetowych, na których została nałożona łączna kara ponad 40 tysięcy złotych. W zakresie usług promocyjno-reklamowych, świadczonych na kontach w serwisie społecznościowym Instagram, ze spółką Olimp Laboratories współpracował nie tylko Piotr Lisek, ale i znana trenerka personalna, instruktorka fitness Katarzyna Dziurska (kara 16 tysięcy złotych) oraz jedna z najpopularniejszych polskich zawodniczek bikini fitness Katarzyna Oleśkiewicz-Szuba (5 tysięcy złotych).
Cała trójka, promując w swoich mediach społecznościowych produkty różnych firm działała w niepoprawny sposób.
- Muszę wprowadzić do swojego treningu jakiś element odmładzający. Trzydzieści lat na karku i mało Liska zostało. Kiedyś byłem bardziej "crazy". I myślę, że taki element "crazy" wprowadzimy w treningach. Muszę coś wymyślić, żeby bawić się tym sportem jeszcze bardziej – mówił Piotr Lisek w Budapeszcie, na mistrzostwach świata