Jacek K., były dyrektor sejneńskiego "pośredniaka" , oskarżony o zgwałcenie bezrobotnej jest niewinny - uznał dzisiaj sąd. Wprawdzie, doszło do stosunku, ale za obopólną zgodą. Poza tym, w ocenie sądu, dziewczyna była ubrana zbyt wyzywająco. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Do zdarzenia doszło jesienią 2008 roku. Policja zatrzymała Jacka K., ówczesnego dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach, pod zarzutem gwałtu. Urzędnik zaprosił do siebie bezrobotną, poszukującą posady kobietę. Poczęstował ją alkoholem, a później miał zgwałcić.
Jacek K. trafił na blisko do miesiące do aresztu. W styczniu tego roku natomiast stracił pracę. Starosta zwolnił go tłumacząc, że urzędnik stracił zaufanie.
Proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych. Dzisiaj Sąd w Augustowie, który rozpatrywał sprawę uniewinnił Jacka K. od zarzutu. Zdaniem sędzi Krystyny Osewskiej, to dziewczyna winna jest temu, co się stało. Na spotkanie przyszła wyzywająco ubrana - w szpilkach, rybaczkach i różowej bluzce. Poza tym, to ona zabiegała o spotkanie, a nie odwrotnie.
Sędzia podkreśliła też to, że po zbliżeniu dziewczyna nie szukała pomocy. W ocenie sądu dziewczyna nie odniosła też żadnych obrażeń. Siniak, który miała na nodze nie pochodził z przemocy w dyrektorskim gabinecie, tylko stąd, że kobieta przewróciła się na schodach, gdy wybiegała z urzędu.
Orzeczenie nie jest prawomocne. Rodzina pokrzywdzonej kobiety zapowiada złożenie apelacji. oskarżony nie uczestniczył we wczorajszym procesie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?