Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdź swoje auto przed zimą

Piotr Walczak
Za przegląd samochodu przed zimą zapłacimy w granicach 60-100 złotych
Za przegląd samochodu przed zimą zapłacimy w granicach 60-100 złotych sxc.hu
Jesienią warto skontrolować w serwisie jakość płynu hamulcowego, cięgno hamulca ręcznego oraz stan zacisków.

Porady techniczne ekspertów ProfiAuto

Porady techniczne ekspertów ProfiAuto

- Opony - najlepiej wymienić je najpóźniej w okolicach pierwszego listopada.
- Układ hamulcowy i zawieszenie - kiedy wymieniasz opony, poproś mechanika, by obejrzał także stan klocków hamulcowych i elementów zawieszenia (czy nie ma w nich nadmiernych luzów)
- Światła - ich ustawienie ma jesienią większe znaczenie niż latem, bo szybciej robi się ciemno. Ustaw je tak, by nie oślepiać innych kierowców.
- Akumulator - przy niskich temperaturach traci sprawność. Jeśli widzisz, że światła przygasają, mrugają jak lampki choinkowe, spróbuj naładować akumulator. Jeśli to nie pomaga, prawdopodobnie musisz go wymienić.
- Wycieraczki - lekceważony, ale niezwykle ważny element w okresie deszczów i błota na jezdni. Zniszczone pióra wycieraczek zamiast zbierać wodę i błoto rozmazują je tylko na szybie. Takie ograniczenie widoczności jest szczególnie niebezpieczne wieczorem. Nie kupuj najtańszych piór wycieraczek. Nawet wycieraczki znanych marek nie są bardzo drogie, ale mają zagwarantowaną dłuższą trwałość.
- Szyby - pamiętaj, że powinny być czyste zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz pojazdu. Warto raz w tygodniu umyć je specjalnym płynem zapobiegającym parowaniu lub choćby zwykłym - do mycia szyb.
- Płyn w układzie chłodzenia - sprawdź u mechanika, czy zachowuje swoje właściwości. Jeśli temperatura jego zamarzania waha się w okolicach minus 15-20 stopni Celsjusza, powinieneś go wymienić (przy okazji można także przepłukać układ). Możesz też dolać koncentratu, który spowoduje polepszenie właściwości płynu (optymalne jest uzyskanie temperatury zamarzania w okolicach minus 35-37 stopni Celsjusza).
- Uszczelki w drzwiach - warto wydmuchać z nich kurz i przesmarować (np. wazeliną techniczną). Unikniesz kłopotów z otwarciem drzwi w razie przymrozków.

Płyn hamulcowy ma właściwości higroskopijne, co oznacza, że wchłania wilgoć z otoczenia. Jesienią może szybciej tracić swoje właściwości - tzw. ściśliwość. A to przekłada się na wydłużenie drogi hamowania. Kiedy ilość wilgoci w układzie przekroczy 4 proc., należy wymienić płyn. Taka zawartość wody obniża jego temperaturę wrzenia. Mechanicy mówią, że może się on wtedy nawet zagotować podczas gwałtownego hamowania. Wymianę płynu zaleca się przeważnie co dwa lata.

Układ hamulcowy to jeden z najważniejszych systemów mechanicznych w samochodzie. Jeżeli zaobserwujemy jakiekolwiek problemy z nim, nie zwlekajmy i pojedźmy do warsztatu. Nieusunięcie usterki może spowodować np. wydłużenie się czasu reakcji systemu hamowania lub też osłabienie działania układów ABS czy ESP. Auto będzie także gorzej trzymało się drogi. Zagrożeniem jest też niekontrolowana zmiana kierunku jazdy.

Dla dobrej przyczepności

Eksperci przypominają, że jesienią istotne jest również sprawdzenie amortyzatorów, które podczas jazdy na śliskiej nawierzchni odpowiadają za przyczepność. Jeżeli będą niesprawne, znacznie wydłuży się droga hamowania. Na zakrętach zaś auto nie będzie utrzymywało zadanego toru jazdy. Zmniejszy się również komfort jazdy dla kierowcy i pasażerów. Przy niesprawnych amortyzatorach szybciej zużywają się też opony. Pamiętajmy, aby zawsze wymieniać parę amortyzatorów, a nie pojedynczą sztukę. Za jeden, przyzwoitej jakości, zapłacimy w warsztacie przeciętnie 200 zł. Wymiana tych elementów to koszt rzędu 60-70 zł.

Ważną rzeczą jest też, aby upewnić się co do odpowiedniej sprawności akumulatora. To gwarancja rozruchu samochodu w zimowe poranki. Jesienią sprawdźmy w serwisie jakość płynu chłodniczego w aucie oraz poziom oleju w skrzyni biegów, a także układ napędowy pojazdu. To również czas na skontrolowanie stanu wycieraczek. Pierwsze jesienne deszcze to prawdziwy sprawdzian dla ich jakości - często wymagają one wymiany na nowe. Jednocześnie, wraz z nadejściem ujemnych temperatur, należy zmienić płyn w zbiorniczku do spryskiwaczy. Letni może zamarznąć, co grozi uszkodzeniem zbiorniczka lub pompy, która jest w nim umieszczona.

Podstawowy przegląd samochodu przed zimą kosztuje w białostockich serwisach około 60-100 zł.

Ale dobry stan techniczny pojazdu nie zapewni całkowitego bezpieczeństwa na drodze. Potrzebny jest jeszcze rozsądek i rozwaga. Woda i gnijące liście leżące na ulicach mogą być dla kierowców równie niebezpieczne co oblodzona nawierzchnia. Częstym błędem, jaki popełniają kierowcy, jest kojarzenie śliskiej nawierzchni jezdni wyłącznie z zimowym oblodzeniem i myślenie: mam dobre opony, więc mogę bezpiecznie docisnąć gaz, nawet kiedy pada.

Zdradliwa pogoda

- Zimą generalnie jeździmy uważniej, bo drogi są śliskie w wielu miejscach - mówi Witold Rogowski, ekspert ProfiAuto. - Woda jest bardziej zdradliwa, bo pojawia się często pomiędzy odcinkami suchej jezdni. Nagłe wpadnięcie jednym kołem w głębszą kałużę czy na pas zgniłych, mokrych liści może ściągnąć samochód i wypadek gotowy. - Dlatego już jesienią, a nie dopiero zimą, powinniśmy zmienić nasz styl jazdy.

Szczególnie rano lepiej zdjąć nogę z gazu, bo szron może pojawić się np. w zalesionym odcinku drogi, nawet jeśli wcześniej trasa jest sucha, na zakrętach (szczególnie tutaj trzeba uważać na zgniłe liście i kałuże) i na mostach, które narażone na działanie zimnego wiatru szybciej mogą zamarzać i oszraniać się.

Zimowe ogumienie to podstawa

Przełom października i listopada to zwykle także dobry moment, by wymienić już opony na zimowe. Decyzja nie jest prosta, bo jesień jest okresem przejściowym. Właśnie teraz często będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że rano temperatura będzie niższa niż siedem stopni (przy tej temperaturze opona letnia traci swe właściwości), a po południu przekroczy plus 15 (co z kolei jest bardzo niedobre dla opony zimowej).

- Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszy moment wymiany opon to okolice pierwszego listopada. Jest to ważne także ze względu na okres świąt, w czasie którego dużo podróżujemy. Także floty firmowe zaczynają wymieniać opony zwykle w okolicy połowy października - dodaje Rogowski.

Specjalista tłumaczy, że wymieniając opony trzeba pamiętać przede wszystkim o bezpieczeństwie. Nie warto więc kupować używanych, a kupując nowe powinniśmy zwrócić uwagę nie tylko na wymiary, ale też na indeks prędkości. Jeśli producent samochodu zaleca indeks prędkości opon np. H (210 km/h), to dotyczy to zarówno opon letnich, jak i zimowych. Zmniejszenie tego współczynnika np. na T może skutkować problemami z uzyskaniem wypłaty z ubezpieczalni w razie wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna