Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzeda dokumenty Leppera za 100 tys. zł

kp
Osoba ze środowiska Andrzeja Leppera potwierdziła, że prawdopodobnie takie dokumenty istnieją i oprócz form pisemnych są też nagrania. Przechowywane były nie tylko w biurze Samoobrony, ale także w innych miejscach. Akta te zostały znalezione przez śledczych, jednak prokuratura nie poinformowała co w nich się znajduje.
Osoba ze środowiska Andrzeja Leppera potwierdziła, że prawdopodobnie takie dokumenty istnieją i oprócz form pisemnych są też nagrania. Przechowywane były nie tylko w biurze Samoobrony, ale także w innych miejscach. Akta te zostały znalezione przez śledczych, jednak prokuratura nie poinformowała co w nich się znajduje. Archiwum
W aktach znajdują się m.in. dokumenty stwierdzające o tym, kto stoi za aferą gruntową.

Jak napisał dziennik "Fakt", podobno pojawiła się osoba, która jest skłonna sprzedać informacje przekazane przez Andrzeja Leppera wśród których są "haczyki", jakie trzymał na innych polityków. Chce sprzedać te informacje za 100 tys. zł.

Małgorzata Gut, prawniczka i współpracownica Leppera powiedziała dziennikowi:"Przewiduję, że tego typu i pokroju ludzie roznoszący takie informacje będą pojawiać się teraz częściej." Takich ludzi nazywa także cmentarnymi hienami.

Zaufana osoba ze środowiska Leppera powiedział dziennikowi, że Lepper najprawdopodobniej posiadał takie dokumenty i nagrania.

Zapiski te były przechowywane nie tylko w biurze szefa Samoobrony, ale także w innych miejscach.

Dziennik napisał, że możliwe, iż w tych dokumentach znajdują się akta stwierdzające m.in. o tym, kto stoi za aferą gruntową. Śledczy odnaleźli dokumenty w sejfie i w biurze Leppera, jednak do publicznej wiadomości nie podają, co w nich się znajduje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna