Zamiast tego potencjalni inwestorzy zasypali MOSiR pytaniami dotyczącymi tego projektu.
Do wczoraj do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Białymstoku wpłynęło ponad 700 zapytań dotyczących tej inwestycji. Kolejne ciągle napływają. W tej sytuacji nie było innego wyjścia - trzeba było przedłużyć termin składania ofert na budowę stadionu w Białymstoku. Minął on wczoraj, a został przedłużony do 15 grudnia. Tyle też czasu mają urzędnicy by rozwiać wszystkie wątpliwości potencjalnych inwestorów.
- Właśnie podpisuję dokument, gdzie udzielamy odpowiedzi na 104 pytania - mówi Adam Popławski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który odpowiada za realizację tej inwestycji.
Przyznaje, że liczba i zakres pytań zaskoczyła i jego. A dotyczą one wszystkiego: od zastosowanych w projekcie materiałów po rozwiązania konstrukcyjne. Mimo to Adam Popławski zapewnił nas, że ani budowa ani termin oddania do użytku stadionu (koniec 2011 roku) nie jest w żadnym stopniu zagrożony.
Takim optymistą nie jest już jednak Jacek Cylwik, radny Sejmiku Województwa Podlaskiego, zapalony kibic piłki nożnej.
- Ta monstrualna liczba pytań świadczy tylko o jednym - projekt nie został należycie przygotowany - nie ma wątpliwości radny. - Nawet w przypadku budowy Opery nie było ich aż tyle.
Skąd ten bałagan? Zdaniem Jacka Cylwika, zawinił tu pośpiech przy wyborze samego projektu.
- Ten projekt został zaprezentowany bodaj na tydzień przed wyborami samorządowymi w 2007 r. - tłumaczy. - To była decyzja polityczna, a w tej sytuacji najmniej liczyła się jakość, wystarczyło, by projektant uwzględnił cztery trybuny, murawę, oświetlenie. I teraz wszyscy ponosimy tego konsekwencje.
- A ja myślę, że nie wpłynie to na termin prac i już w styczniu 2010 podpiszemy umowę z wyłonionym wykonawcą Stadionu Miejskiego - obiecuje Adam Popławski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?