Przetarg na wykonanie prac ogłoszony zostanie w najbliższych tygodniach. Na stadionie Wigier trzeba m.in. zamontować dodatkowe ogrodzenie, ale i wkopać w ziemię ławki rezerwowych. Obecnie bowiem zasłaniają boisko kibicom, w tym - osobom niepełnosprawnym, które mają tu wyznaczone miejsca.
Ten problem zauważono ponad pięć lat temu, zaraz po oddaniu do użytku zmodernizowanego obiektu. Szybko okazało się też, że dach nad krytą trybuną tylko częściowo chroni przed deszczem. Został zamontowany albo za wysoko, albo pod złym kątem. Ale nie można było mieć zastrzeżeń do wykonawcy, który przeprowadził roboty zgodnie z projektem szczecińskiej firmy. Ta z kolei do winy się nie poczuwa. Podobnie jak suwalscy urzędnicy, którzy projekt akceptowali.
Zobacz też Znane sportsmenki w woj. podlaskim: Andrejczyk, Konopko, Janowska oraz inne (zdjęcia)
Przez pięć lat od zakończenia inwestycji na stadionie nie można było dokonywać żadnych poprawek, bo groziło to utratą unijnego dofinansowania. Ten okres niedawno minął.
Władze Suwałk prawdopodobnie nigdy nie zrobią porządku z dachem ze względu na olbrzymie koszty takiej inwestycji. Natomiast wkopanie ławek drogie być nie powinno. Kwotę poznamy po rozstrzygnięciu przetargu. Pewne jest natomiast, że zostanie ona wydana z budżetu miasta, czyli za inwestycje na stadionie podatnicy zapłacą po raz drugi.
Kamil Sznel z Ratusza informuje, że prace mają być wykonane podczas wakacyjnej przerwy między rozgrywkami. Kiedy więc rozpocznie się jesienna runda piłkarska, dobry widok na boisko będzie już z każdego miejsca na trybunach.
Najpiękniejsze cheerleaderki w Polsce (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?