Straż miejska idzie pod lupę

Jeśli straż miejska nie będzie działała efektywnie, zostanie zlikwidowana - grozi burmistrz. A radni domagają się interwencji parlamentarzystów w sprawie problemów drogowych.

To była naprawdę burzliwa sesja. Oprócz kwestii nagrywania obrad (piszemy o tym na str. 1.) gorącą dyskusję wzbudziła efektywność straży miejskiej oraz problemy drogowe.

Po naszej niedawnej publikacji mówiącej o niepewnym losie straży miejskiej, temat ten po raz kolejny zagościł na sesji rady. Adam Kiełczewski, burmistrz Grajewa tłumaczył się ze swoich słów, jakoby zamierzał obowiązki strażników miejskich przekazać prywatnej firmie ochroniarskiej lub funkcjonariuszom grajewskiej policji. Poinformował, że widzi pewną poprawę na stanowisku komendanta (od niedawna jego obowiązki pełni Anna Guberska-Bukowska), ale nie jest zadowolony z pracy strażników.

- Jestem zadowolona z moich podwładnych - przekonywała Anna Guberska-Bukowska. Burmistrz dał jednak jasno do zrozumienia, że jeśli straż będzie funkcjonowała źle i nieefektywnie, zostanie zlikwidowana.

Chcą zaprosić parlamentarzystów
W piątek, dużo czasu poświęcono także sprawom drogowym, a przede wszystkich niezrozumiałym działaniom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w kwestii budowy obwodnicy miasta oraz przebudowy skrzyżowania ulic: Kolejowej, Konopskiej, Piłsudskiego i Szkolnej. Radni zasugerowali, aby na specjalnie zwołaną sesję zaprosić m.in. podlaskich parlamentarzystów.

Urzędników przypilnuje kamera
Dyrekcje Szkoły Podstawowej nr 2 oraz Szkoły Podstawowej nr 4 złożyły wnioski o przyznanie z miejskiej kasy dotacji, które zostałyby przeznaczone na place zabaw. "Dwójka" zwróciła się o ok. 40 tys. zł na modernizację przyszkolnego placu, "czwórka" zaś na jego budowę.

Na sesji dowiedzieliśmy się również, dlaczego od pewnego czasu w budynku urzędu miasta instalowane są kamery. Jak wytłumaczył podczas sesji burmistrz, głównym celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa oraz - ku zdziwieniu części radnych - kontrolowanie, w jakich godzinach pracownicy urzędu przychodzą oraz opuszczają swoje miejsce pracy.