Strażak gość

Co to jest bogactwo?
Michał: - Bank.
Dawid: - Zabawki.
Co byście kupili, gdybyście mieli dużo pieniędzy?
Michał: - Ja bym kupił wszystkie odcinki "Króla Szamanów". Taką bajkę. I bym zobaczył, kto by został królem szamanów. A jak będę miał laptopa, to go sprzedam i będę miał kasę! Żartuję, nie sprzedam.
Gabrysia: - Ja bym wynajęła takich agentów i oni by mi znaleźli moją Szarusię, taki zajączek szary, co mi się zgubił. Bo ja nie mogę spać bez przytulanek, więc przy łóżku jest Agatka i Pysia - owieczka i Nora - łasiczka.
Kasia: - A ja bym kupiła wszystkie karteczki. Takie do wymiany.
A skąd się bierze bogactwo?
Dawid: - Z rozwalenia. Z rozwalenia bankomatu młotkiem.
Gabrysia: - Z torebki złodziejów.
Kim trzeba być w życiu, żeby zarabiać dużo pieniędzy?
Kasia: - Lekarzem.
Gabrysia: - Ja bym została baleriną, bo wszyscy rzucają pieniądze i kwiaty.
Michał: - A ja wiem, kto najwięcej zarabia! Strażacy. Ja, żeby zarabiać naprawdę dużo kasy, chcę być prezydentem każdego kraju.
Czym zajmują się biznesmeni?
Gabrysia: - A co to są biznesmeni?
Dawid: - Zajmują się kasą.
Michał: - Biznesmen ma jakiś układ. Coś sprzeda i ma kasę.
Czy biznesmen musi mieć firmę?
Michał: - Tak. I rozliczać papiery. Tak jak moja mama.
Gabrysia: - Ale każdy może mieć firmę. No, tak naprawdę to nie. Bo firmy nie może mieć lalka, buty, kotek. Ale komórka to już przesada.
Skoro łatwo zarabiać pieniądze, to skąd się biorą ludzie biedni?
Michał: - Bo nie lubią pracować.
Gabrysia: - Ja wiem. Nie mają żadnych pieniędzy. Nie mogą załatwić się w pracy. Nie mogą zrobić żadnego układu, bo nikt tego nie chce. A gdyby nawet powiedzieli, to nie mają samochodu do takiego wielkiego miasta.
Michał: - Może być jeszcze biednym, bo mu się spaliły młotki.