Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnik rybacki oskarżony. Nie szkodzi

(hel)
Strażnik przekazywał kłusownikom informacje, gdzie są patrole, a w zamian za to miał otrzymywać ryby.
Strażnik przekazywał kłusownikom informacje, gdzie są patrole, a w zamian za to miał otrzymywać ryby. Archiwum
Strażnik rybacki nie jest funkcjonariuszem państwowym - uważają służby wojewody. - Dlatego działania dyscyplinarne mogą być podjęte dopiero po orzeczeniu prawomocnego wyroku.

Ustawa o rybactwie śródlądowym mówi inaczej.

W miniony czwartek pisaliśmy o Zdzisławie G. z Sejn, który jest oskarżony o przekroczenie uprawnień. Strażnik przekazywał kłusownikom informacje, gdzie są patrole, a w zamian za to miał otrzymywać ryby. Choć akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu, mężczyzna wciąż pracuje.

Jerzy Korszuń, komendant wojewódzki PSR mówił nam, że nie ma podstaw, by podjąć działania, bo prokuratura nie odpisuje na jego pisma. Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prokuratury temu zaprzecza.

- W grudniu ub.r. komendant był informowany o przedstawieniu zarzutów strażnikowi - dodaje. Miał więc podstawy, by do czasu wyroku zawiesić go w wykonywaniu obowiązków.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna