MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzeż się goryla...

Urszula Krutul
Jak zabić gacha żony swej i dlaczego warto strzec cię goryla? Na te pytania starają się odpowiedzieć aktorzy Teatru Dramatycznego.

Trzy piękne aktorki: Agnieszka Możejko, Ola Maj i Ewa Palińska oraz trzech mężczyzn - śpiewający Jan Jakub Należyty i muzycy: Piotr Chociej, Romuald Kozakiewicz. To właśnie oni tworzą niezwykły recital "Gigi L'Amoroso" który można oglądać na deskach Teatru Dramatycznego w Białymstoku.

Śpiewająco o miłości
- To jest spektakl o miłości. Piosenki w nim zawarte również mówią o miłości. I wszystkie są z "najwyższej półki" - zapewnia Jan Jakub Należyty autor i wykonawca spektaklu.

Z czym przyjdzie nam się spotkać? Piękne kobiety, przystojny mężczyzna i blisko trzydzieści piosenek o miłości z repertuaru Aznavoura, Brassensa, Brela, Sinatry, Należytego. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

- Miłość to coś najważniejszego w życiu - mówi Agnieszka Możejko. - W moim odczuciu spektakl opowiada realną historię, bo każdy z nas ma swojego własnego Gigiego.

Warto się przekonać jak śpiewają i o jakiej miłości. Spektakle we foyer Teatru można będzie obejrzeć 12 i 13 czerwca o godz. 21. Recital trwa 120 minut (z przerwą). Bilety kosztują 30 zł.

A dla tych, którzy lubią fotografię dużą niespodziankę przygotował Białostocki Teatr Lalek. Tam 13 czerwca o godz. 18 rozpocznie się wernisaż wystawy Martyny Stepan Dworakowskiej pt. "Tańcząc Polkę w teatrze. Fotografie". Wystawa będzie czynna do września. Wystawa ta, to podróż w świat teatru, jakiego nie jesteśmy w stanie dostrzec podczas spektaklu. To zatrzymane kadry z przedstawień, ale też teatr "od tyłu". Naprawdę warto zobaczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna