Student Politechniki Białostockiej do wykładowcy: Jak zdać Pana egzamin bez ściągania?

Ktoś podpisujący się, jako "studenci logistyki" wysłał pocztą wiadomość do jednego z wykładowców. Mail naszpikowany jest błędami ortograficznymi. Został on umieszczony w serwisie pokazywarka.pl i trafił na stronę główną portalu wykop.pl. Oto fragment maila napisanego do jednego z wykładowców na wydziale logistyki (zachowujemy pisownię oryginalną):

"Był pan nie sprawiedliwy, nie obiektywny, nie zdaje pan sobie sprawy ze osoby zdały ten egzamin ściągając tego się nie da nauczyć. To jest stanowczo za trudne dla nas. jak pan może być tak nieobiektywny (...) prawda jest taka, że nie musieliśmy do tej pory się trudzić nauka, nie wymagano tego od nas a teraz pan wymaga takich rzeczy".

Autor wiadomości wysłał ją do różnych osób, w tym najwyższych władz uczelni. Trafiła nawet do rektora.
Wykładowca, do którego był adresowany ten list odesłał nawet odpowiedź. Argumenty studentów raczej go nie przekonały:

"To faktycznie jest oburzające, byłem taki "nie sprawiedliwy, nie obiektywny". (...) Ze swej strony problem już Panu Dziekanowi przedstawiłem i Pan Dziekan czeka na Państwa przedstawicieli. Chętnie bym się również z Państwem spotkał u Pana Rektora"

Dalej czytamy:

"Pozdrawiam i obiecuję poprawę. Już nigdy tak niskiego progu na zaliczenie nie ustawię. (...) Problem w tylko w tym, że studenci, którzy nie chcą się trudzić nauką nie są potrzebni na Politechnice".

Postanowiliśmy sprawdzić czy to nie jest tylko żart. Zadzwoniliśmy do rektoratu Politechniki Białostocki.

- Nie rozpatrujemy takich anonimowych maili - brzmi oficjalne stanowisko rektora. - Jeśli studenci zgłosiliby się osobiście, ich skarga zostałaby rozpatrzona. Ale nie w takiej formie.

Zgodnie z informacją podaną na wykop.pl, egzaminu, na który tak narzekał autor maila nie zdało 40 osób na około 200 piszących, zaś na egzaminie poprawkowym był dużo wyższy próg wymagany do zaliczenia.

Nie udało nam się ustalić, czy autorem maila był rzeczywiście student PB.