W niedzielę wieczorem około godziny 18.00 policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku patrolując ulice Supraśla zostali poinformowani przez spacerującego po lesie mężczyznę o młodej dziewczynie leżącej na jednej ze ścieżek. Mundurowi od razu ruszyli we wskazane miejsce. Tam zauważyli leżącą na ziemi obok ławki 15-latkę, od której wyczuwalna była woń alkoholu.
Dziewczyna było mocno zmarznięta, nie reagowała na bodźce oraz nie można było nawiązać z nią kontaktu. W związku z tym funkcjonariusze natychmiast wezwali na miejsce pogotowie i przenieśli 15-latkę do radiowozu, gdzie przykryli ją kocem i cały czas nadzorowali jej czynności życiowe. Następnie policjanci wyjechali z lasu do najbliższej ulicy, aby jak najszybciej przekazać dziewczynę załodze pogotowia.
Chwilę później wyziębiona mieszkanka Supraśla trafiła do szpitala. Na szczęście dzięki prawidłowej reakcji spacerującego po lesie 18-latka oraz szybkiej interwencji mundurowych nie doszło do tragedii. Teraz dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z Supraśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?