To już kolejne podejście do przebudowy tej potwornie zniszczonej ulicy. Poprzednia umowa z wykonawcą została rozwiązana, ponieważ jeden z mieszkańców stwierdził, że z powodu inwestycji zagrożony jest chroniony gatunek ptaków, które odpoczywają na jego łące. Wcześniej ten sam rolnik doprowadził do unieważnienia pozwolenia na budowę, podnosząc, że w opuszczonych budynkach gospodarczych, które mają być wyburzone, bytują nietoperze.
- Doszedłem do wniosku, że ta batalia nie ma sensu - mówi prezydent Czesław Renkiewicz.
Miasto rozwiązało umowę z wykonawcą i zleciło opracowanie kompleksowej ekspertyzy, która wykaże czy, a jeśli tak, to co i gdzie rośnie albo bytuje przy przeznaczonej do remontu drodze. Inwentaryzacja ma być przeprowadzona na odcinku około kilometra, czyli mniej więcej połowie drogi. Natomiast pozostałą część, gdzie nie ma cennych ptaków, czy zwierząt samorząd chce już przebudować. Jeśli znajdzie się wykonawca, to za rok właściciele posesji będą mogli korzystać z wyremontowanego traktu. Natomiast przebudowy jego drugiej części można spodziewać się najwcześniej za dwa lata.
Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?