Suwałki. "Chcemy swojego człowieka na liście PO"

- Mamy nadzieję, że nasz przedstawiciel znajdzie się w ścisłej czołówce listy kandydatów w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Jak informowaliśmy, Damian Raczkowski, przewodniczący PO w woj. podlaskim, przedstawił swoją wersję listy. W pierwszej piątce byli sami białostoczanie. Przeciwko temu ostro zaprotestowali m.in. partyjni działacze z Suwałk i z Łomży. Po wielu spotkaniach z udziałem przedstawicieli partyjnej centrali zapadła decyzja, że lista na jesienne wybory ma być układana ponownie.

A. Naszkiewicz żadnego nazwiska nie wymienia. Zapewnia jednak, że odpowiedni kandydat z Suwałk się znajdzie. Dodaje przy tym, iż niekoniecznie musi to być obecny poseł z Suwalszczyzny Leszek Cieślik. Mieszka on wszak w Augustowie.

- Zasada: bliższa koszula ciału niestety wciąż się sprawdza - mówi. - O interesy miasta lepiej zabiega osoba bezpośrednio z nim związana.

Sam Cieślik, który przez mijającą kadencję starał się opiekować Suwałkami, także ma nadzieję, że jego nazwisko znajdzie się na jednej z czołowych pozycji. Cztery lata temu był na drugim miejscu listy wojewódzkiej.

Nie wiadomo jednak, czy możliwe jest, aby np. w pierwszej piątce byli aż dwaj przedstawiciele Suwalszczyzny. Wszystko ma się rozstrzygnąć w najbliższych tygodniach.